 |
Krótki atoli treściwy texst o nowościach w grze jk2
Przechodząc po raz setny Jedi Knight 2 pewna myśl narodziła się w mej głowie. Stwierdziłem że autorzy ograniczyli w dużej mierze zdolności naszego bohatera. Dlaczego? Kilka przykładów: Walcząc z Tavion spostrzegamy że dysponuje szerszym wachlarzem ruchów i ciosów. Patyczkując się z Shadowtroperami stwierdziłem, że ich moc jest nieograniczona, skaczą o wiele wyżej. Jakże fajnie by było wcielić się w Singlu w Reborna, Szturmowca czy nawet Lorda Dessana. Jak to zrobić? Jak dysponować silniejszą mocą? Ja do tego doszedłem.
Bardzo często gram w trybie single player. W multi nie ma tej widowiskowości i rozmachu jak w grze pojedynczej. Specyjal w stylu żółtym wygląda jakoś nijak, gdy w singlu są aż trzy rodzaje tego ciosu! Ale nic, pewnie ciekawi was jak można wcielić się w Dessana. Otóż można tego dokonać! Można także dysponować jako Kyle Katarn dodatkowym stylem niebieskim i czerwonym. W trybie multi dzięki mod owi można było tego dokonać. Ale w singlu? Tak! Wystarczy, ludzie, uruchomić cheatmod wpisując w konsoli devmapall a później wpisać setForceAll 7. Dzięki temu Kyle dysponuje zwiększoną siłą pioruna, dwoma nowymi stylami i uwaga.... super Mocą Mind Trick. Jak super? Możesz przejąć kontrole nad Shadowtroperem lub Dessanem. Dzięki temu możliwa jest walka pomiędzy dwoma "złymi" i ty możesz być jednym z nich! Naprawdę myślę że jest to nie lada wyczyn. Możesz np. pozostawić Kyle z włączonym mieczem, którym będzie odbijał strzały, a sam w ciele Reborna atakować przeciwników. Dla mnie bomba. Umożliwia to nam robienie takich trików jak gwiazdy czy bardzo wysokie skakanie (kocham grać jako niewidzialny shadowtroper) Dodatkowe dwa style wzbogacają miodność gry i wprowadzają powiew świeżości. Myślę, że dzięki temu wytrzymam jakoś czas dzielący nas od premiery jk3.
A tutaj proszę parę screenów jako dowód (są duże, na małych nic nie widać. Wiadomo jak przejmujesz postać perspektywa się zmienia):
--------------------------------------
Autor: Kaldan
Aktualizacja: 04·12·2002 - 13:01
: DRUKUJ
|
|
