f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s   GRY | SERWERY GIER | BANNERY
 



 
 
 





  f·p·p · j·e·d·i ·k·n·i·g·h·t | Mej...

Twórczość

Mejziq

KRYPTA RAGNOSA

I


   Azrael był bardzo obiecującym padawanem- pomyślała Jaden. Dopóki nie uciekł z akademii Luke’a na Yavinie 4. Wreszcie, po miesiącach poszukiwań udało jej się go wytropić. Dziwne, że nie wpadła na to wcześniej… Miejsce spoczynku Marka Ragnosa, jak i jego duch, po ingerencji Tavion, przyciągał wielu wojowników.

   Minęło tyle lat od jej ostatniej wizyty w tym miejscu, lecz złowroga sceneria krypty nie zmieniła się. Wejście było odkopane. Niedobrze- pomyślała Jaden, po czym udała się do środka. Mimo tak długiego okresu czasu młoda Jedi nadal pamiętała drogę na niższe kondygnacje grobowca. Groza tego miejsca stała się teraz wręcz namacalna. Rozciągnęła swoją aurę percepcji na wielkość zwiedzanych pomieszczeń. Odczuła zakłócenia Mocy, mimo braku żadnych znaków obecności innych istot, a zbliżając się do ostatniej komnaty coś coraz bardziej rozpraszało jej koncentrację.

   Drzwi do głównego pomieszczenia były zasypane. Jaden użyła umiejętności uzyskanych na Yavinie do przesunięcia gruzu i odblokowania przejścia. Pchnięciem Mocy otworzyła wrota… Ten widok całkowicie ją przeraził. Jej uczeń unosił się nad posągiem Ragnosa w pozycji horyzontalnej. Jaden przebiegł zimny dreszcz. Chwilę zajęło jej pojęcie, iż ciało pełniło teraz funkcję berła, magazynowało energię, a co parę sekund wstrząsały nim drgawki.

   Gdy wkroczyła do pomieszczenia Azrael przestał lewitować i osunął się na ziemię.
- Obiecałem ci kiedyś, że jeszcze się spotkamy. Lecz tym razem inaczej się to skończy- Jaden wiedziała, że jej padawan jest nieobecny, Ragnos w pełni przejął kontrolę nad jego ciałem.
- Pokonałam cię już wtedy i dokonam tego i tym razem- po czym w ułamku sekundy rozbłysł jej zielony lightsaber.
- Tavion była słaba. Te ciało posiada o wiele większy potencjał Mocy- Lord Sith także aktywował swoją broń. Podwójne czerwone ostrze rozświetliło mrok komnaty.
- Wy Jedi, jesteście słabi. Zobaczymy, czy potrafisz skrzywdzić Azraela- roześmiał się z pogardą, a następnie zaczął powoli zbliżać się do wojowniczki. Jaden wiedziała, że nie może go zabić, musi znaleźć jakiś inny sposób na wypędzenie Sitha z ciała jej padawana. Przyjęła pozycję defensywną, a przeciwnik przeszedł do ataku. Powietrze wypełniło się odgłosami walki. Ragnos tańczył z mieczem, próbując szybkimi cięciami zadać śmiertelny cios swej przeciwniczce, ta natomiast w nienagannym stylu parowała wszystkie ciosy. Próbowała zmęczyć przeciwnika atakami, lecz Sith wydawał się nie wyczerpywać swoich energii, wręcz przeciwnie, walka z nim, była o wiele trudniejsza, niż przed laty. Mimo korzystania z technik leczniczych, zaczynała tracić siły. Zwarli się mieczami, oboje starając się przewrócić przeciwnika na ziemię. Miecze błyskały iskrami.
- Już nie jesteś tak wymagającym przeciwnikiem, jak ostatnio- powiedział Lord, po czym w chwili dekoncentracji Jaden odepchnął ją, a następnie kopnął Jaden w ramię, co spowodowało wyłączenie i wytrącenie miecza z ręki. Próbowała uniknąć następnego ciosu, lecz podczas wykonywania skoku agresor pchnął ją Mocą na ścianę grobowca, po czym celnym rzutem mieczem mocno nadwerężył sufit. Zwały gruzu zasypały nieprzytomną Jaden. Marka Ragnos roześmiał się ponownie.
- Teraz to będzie twój grobowiec- zabrał miecz wojowniczki Jedi, wyłączył swój i wyszedł z komnaty…





Temat Autor Data  
Dalej :)
Ville Fleur 09·12·2003-10:02  


 + DODAJ NOWY TEMAT 




--------------------------------------
Autor: Mejziq
Aktualizacja: 01·12·2003 - 12:01



 : DRUKUJ 

     




   


f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s © 2000-2005 f·p·p productions. Skontaktuj się z nami w celu uzyskania dodatkowych informacji.
Przeczytaj reklama z nami, aby dowiedzieć się jak ukierunkować swoje produkty i usługi do graczy.


Dzisiaj jest Poniedziałek · 6 Maja · 2024
Strona wygenerowana w 0.065801 sek.