 |
Artykuł ten został napisany przeze mnie 30 marca 2003 roku, jednak ze względu na to iż w tym roku mam maturę musiał poczekać na publikację. Chciałbym także podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do napisania tego tekstu: pewnemu anonimowemu informatorowi (dzięki nie wiem kim jesteś ale masz nosa), oraz przesympatycznemu koledze B1C1’emu a także kilkunastu adminom różnych polskich serwerów za udzielenie danych o hostach i ip różnych ludzi.
Wszyscy za pewnie słyszeli o Electronic Sport League. Ladder ten zyskał ogromną popularność w Polsce a nawet tworzony jest całkowicie polska drabinka. Niestety cała rywalizacja tworzy wokół siebie pewną nie miłą aurę.
Własne doświadczenia
Od czasu do czasu coś załatwiam na scenie. Powstał nowy klan, prężnie się rozwijał chciałem tych ludzi poznać. Gdy się zgłosiłem, powiedziałem grzecznie „cześć” po paru wymienionych uwagach na temat polskiej sceny spytał się mnie czy gram w ESL na 1on1. Odpowiedziałem, że tak. Jego następnym pytaniem było, które miejsce zajmuje, cóż byłem po paru przegranych walkach i siedziałem chyba na 210. Usłyszałem w tym momencie, że „Z ciotami nie rozmawiam”, szanowny mastah powiedział „Do widzenia” ...
Inni też je mają
Rejestracja na ESL często u niektórych przebiega etapowo. To znaczy rejestrujesz się raz i wbijasz na ladder. Przegrasz 2 walki, wychodzisz z laddera. Wchodzi po 2 dniach przekonany, że trenując już nie będzie „wpadki”, jednak znów przegrywa 2 walki, i powtórka. Znam rekord jednego z moich znajomych robił tak 6 razy. I po co? Oczywiście jest kilku ludzi, którzy rejestrują się od razu jako 4 inne osoby np. B2R, Barry itd. Pozdrowienia!!. Nie wiem po co to robią, sam jak przegram na ESL jest mi trochę nie w smak ale to tylko gra!
Kazs&B1c1 Patrol
Jest 30 marca, godzina 17 właśnie włączyłem komputer. Sprawdzam pocztę, tym razem około 50 listów, trochę spamu. Chciałem wszystko wyrzucać jednak jeden z listów, który początkowo uważałem za spam nim nie był. Oto jego treść:
”Nie znam ciebie ani ty mnie a nawet jeśli mnie znasz to chce pozostać anonimowy, nie wiem co się dzieje ale jest jakaś afera na ESL. Nie potrafię dojść o co chodzi, może Tobie się uda”
List brzmiał mniej więcej tak, poleciał do kosza jednak zainteresowałem się całą sprawą. Siedziałem łącznie już godzinę nad walkami Polaków, Niemców itd. By szukać jakichś nieprawidłowości. Postanowiłem napisać do B1c1’ego. Zawsze w sprawach ESL był bardzo zorientowany. Wtajemniczyłem go w liścik, w pierwszej chwili myślałem, że spławi mnie żartem jednak zaangażował się w nocne poszukiwania. W końcu znaleźliśmy ciekawą rzecz. Z chęcią podzielę się z Wami całą historią o której wiem na pewno, moim jednak zdaniem sprawa sięga dużo głębiej jak to co podam. W całym przekręcie a takich wykrytych na scenie było mało wzięło udział około 5 osób w tym 3 można by wymienić spokojnie z imienia i nazwiska jednak tego w sposób dosłowny nie uczynię. Mam nadzieję, że sami zajmiecie się poszukiwaniem całej reszty, którą trudno naprawdę będzie udowodnić.
Wielki brat patrzy
Na pierwszy ogień poszła Mala_malpa
( http://www.esl-europe.net/eu/jkja/1on1saber/ladder/player/694173/ ). Najlepsze jest to iż osobnik ten posiada około 3 kont i na każdym jest choć jeden „Faken Result”. Żaden przekręt przeszukując dalej znaleźliśmy małe naruszenie regulaminu, dwóch panów z CT walczyło między sobą
( http://www.esl-europe.net/eu/jkja/1on1saber/ladder/match/999636/ ). Też mały przekręt nie zauważalny w sumie. To jednak nie było to. Uwagę B1c1’ego przykuł mecz, który śmierdział na kilometr
( http://www.esl-europe.net/eu/jkja/1on1saber/ladder/match/981359/ ). Bardzo bym prosił aby państwo zapamiętali bindy „GooD FighT” obu panów. Też mi meczyk coś nie pasował, ale raczej jest czysty. Jest już godzina 21 i opieramy się jedynie na domysłach. Anonim sobie puścił żarcik? Z racji iż zajadła ze mnie i uparta jak nie wiem co bestia poszukiwaliśmy dalej.
W końcu znaleźliśmy okazało się, że jeden z panów to prawdziwy mastah a jego skill przekracza wszelkie granice
( http://www.esl-europe.net/eu/jkja/1on1saber/ladder/match/980840/ ) najlepsze jest to iż Pan ten przywykł grać na cudzych serwerach postawionych u kogoś, cóż tak to już bywa
( http://download.esl-europe.net/matchmedia/980000/980840/1309476.jpg ) Fotka bardzo ładna, proszę spojrzeć na bind i także zapamiętać. Rozwiązaniem całej zagadki a przynajmniej części jest następny meczyk rozegrany ze Świętym Piotrem Butelą
( http://www.esl-europe.net/eu/jkja/1on1saber/ladder/match/999351/ ) proszę spojrzeć na bindy obu panów i porównać z tymi z poprzednich walk
( http://download.esl-europe.net/matchmedia/999000/999351/1321929.jpg ) . Cytuje B1c1’ego „Mamy sk******”. No cóż mamy. Od razu chciałbym powiedzieć, że pierwszy Pan to Duszek Operowy a drugi Świety Pieter z koka kolą, najlepsze, że należą do tego do tego samego bractwa. Chyba za dużo się biczują. A na tym meczu mamy na fotkach wszystkich Panów w komplecie
(http://www.esl-europe.net/eu/jkja/1on1saber/ladder/match/967953/ ). Chciałbym dodać, iż tego jest o wiele więcej nie jest tylko 2 panów a dokładnie 5, którzy grają, grali lub przestali na jakiś czas i odwalali tego typu rzeczy. Przestudiujcie sprawy sami, i patrzcie z kim gracie. Uczciwość popłaca
Chciałbym w tym momencie zacytować 2 znanych mi ludzi - B1c1’ego - „Taki program w TVN – Mamy Cię!” a także Adrena z Paladine ”Teraz gdy odszedłem z ESL czuje, że żyję”
Jeszcze raz dziękuję wszyskim, którzy mi pomogli niestety reszty nie mogę przedstawić z powodu braku dowodów. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i jeszcze raz – grajcie jednak grajcie z tymi, z którymi warto.
--------------------------------------
Autor: [FPP]Kazs
Aktualizacja: 04·12·2003 - 01:01
: DRUKUJ
|
|
