f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s   GRY | SERWERY GIER | BANNERY
 



 
 
 





  f·p·p · j·e·d·i ·k·n·i·g·h·t | Li...

Twórczość

Liman

STAR FART EPISODE 1: THE HAX0R MENA4CE

Scena: Walka Ob1-Teh-One'a (Obi Wan), Qui Zgon Zgina (Qui Gon Jin) z Darth Mułem (Darth Maul)

     #Ob1-Teh-One już od jakiegoś czasu z zaciekawieniem przygladał sie otaczajacym go postaciom - mimo, ze każda mówiła innym glosem, wszyscy wygladali tak, jak Ob1... Nie bedac pewnym czy to błąd serwera, czy też sterowników do theForce'a, zapytał swego mistrza, dlugowłosego Qui Zgona o przyczynę dziwnych zjawisk. Odpowiedż sensei zaskoczyła młodego /name Padawana ("lol noob wcisnij tab albo poczekaj az cie zabiją"), ale nie bardziej niz dziwny, glośny śmiech podzielony na głosniejsze i cichsze części, zupełnie jakby mistrz miał kłopoty z glosem. Po krótkiej konsternacji Ob1 postanowił nie przejmować się dziwnym zachowaniem mistrza.

     Kiedy w końcu doszli do celu tzn. Dużych, Metalowych Drzwi Do Hangaru, te niespodziewanie rozstapiły sie ukazujac...
-  Nosz qwa mistrzu caly czas musze tab wciskać?
...ukazujac postac ubraną w czarny kubraczek, ktory to Ob1 chcial zawsze nosic ale jego CL mu nie pozwalał, bo ich klan byl po jasne stronie. Owa postac dzierżyla miecz, jakiego jeszcze ani Ob1, ani Qui Zgon wczesniej nie widzieli - złączony trzonami podwójny miecz świetlny.
-  Noob stick.- wymruczał pod nosem Qui Zgon, przypominajac sobie przegrane duele i rzucił do towarzyszacych im gwardzistom z Nooba - Zajmiemy sie nim.
-  Fu qwa też chce fraga, kt tak biednie wyglada. - odparł jeden z żołnierzy.

^3Qui Zgon is now logged as Admin Council !
^7Noobo Royal Forces were kicked from the server (reason: narty)

     Byli sami. Cóż, na tyle sami na ile w trzech można być. Rozpoczeli walkę, jednak z ewidentnym chaosem i brakiem organizacji, co spowodowało, ze Ob1, skacząc w kierunku Muła i szykując sie do wymierzenia śmiertelnego poke trafil przypadkowo Qui Zgona, na szczescie serwer mial w statsach g_friendlyFire 0, więc nic się nie stało.
Po szybkiej reorganizacji dwaj jedi postanowili zaatakowac bardziej skladnie - jako ze Darth Muł mial staffa, obrali taktyke Hit - Zmiana - Hit, co powinno pomoc szybko i ladnie pokonac przeciwnika. Jednak ten bronil sie bardzo dobrze, co denerwowalo Qui Zgona.
-  #%!#% mać jasne zwiekszcie jeszcze mu dmg i bedzie $@%@$!#
-  Ffs stfu, nic nie widzę przez czata. - odparł Darth Muł, ku zaskoczeniu jedi. W ten sposob cała trójka, pokując, yawnując i spinując dotarła do jakże spektakularnego otoczenia Wielkich Różowych pr0mieni.
-  #%!#%! 3fps w8. - prosil Ob1 o przerwe, po chwili wylączył GG i już był w stanie grać. Zaraz potem Darth Muł przypadkowo wcisnal prawy klawisz myszy, kopiąc Ob1'ego w wirtualne ryło.
-  LAMA!!!1111 - bulwersował się Ob1, jednak to wzbudziło w mrocznym przeciwniku salwe smiechu podobną do tego, jaki wydał z siebie Qui Zgon na początku tej sceny.
Chwilę pozniej uczniowi znów przytrafiło sie nieszczęście - tym razem wadliwa mysz była przyczyną przypadkowo wykonanego speciala, który wprawdzie nie wystawił go na ataki Muła, ale zatrzymał w tyle i znacznie oddalił od Qui Zgona, który sam na sam z Darthem szedł w kierunku małego, okrągłego pokoiku z dziurą.
-  Lag :/ - tlumaczył się mistrzowi Ob1. Pr0bował go dogonić, jednak dziwne, rozstepujace się co chwilę czerwone sciany skutecznie mu to uniemożliwiały.
-  ##!#!%! admin nie baw sie mapą!- krzyknał Teh-One, kiedy zamkneły mu sie przed nosem ostatnie wrota, zmuszajac go do ogladania walki Qui Zgona z Mułem. Sama walka nie była zbyt interesująca, jedi cały czas atakowal z doskoku pokując na redzie, a sith apprentice ciagle spinował staffem, jednak po chwili przyjał inna taktyke, zgubną dla mistrza jedi:
-  Wiesz, że pod sufitem jest secret area? - tym nieczystym posunięciem zmusił Qui Zgona do spojrzenia z ciekawości w góre, przebijając szybkim wy-yawnowanym backstabem trzewia naiwnego gracza.
-  bUAahAahh !
-  gF. - Qui jak zwykle dotrzymał honorow, dziwiac sie jednakowoż sposobu, w jaki jego przeciwnik zlamił.
-  LAMA !!1111 ZOBACZYSZ, JUZ MASZ TU BANA @$%!$% !1 - w Ob1m wzbudziła sie pierwotna bestia, co stanowczo zaprzeczało radom jego CLa ("mowiąc skrótem, strach pr0wadzi do cierpienia"), ale dodało mu szybkości i energii. Darth Muł szybko wyczuł co jest grane.
-  Qwa kto ci dał /amempower? to można uzywać Dark Rage? - szkoda że głupiec nie pamietał, że to Qui Zgon się zalogował!
Tak wiec dalej walczyli. Tym razem było pewne, ze przeżyje tylko jeden. Szybkimi ruchami ręki Ob1 machał mieczem jak pisakiem, jakby chciał pomazać Muła po jego szpetnym ryju. Ten jednak nie dawał za wygraną - ciagle parł spinami, czasem zrobił bfy, raz nawet przypadkiem zrobił gbfa, wywołujac w Ob1m jakże znany mu okrzyk "lamo!!".
Nagle dla Ob1ego sprawy przyjeły niespodziewany obrót - w jednej sekundzie przeciwnik uzył Pusha i zepchnął padawana w kierunku niechybnej śmierci w przepaści, jednak ten cudem uczepił sie dzyndzla, a w zasadzie zrobił wallgraba, który dzięki debilnemu modowi mógł być trzymany przez 24h (btw. na nastepny dzien ów cud posiniał i obrzękł). Z wiadomych przyczyn wywołało to złość u młodego padawana, wszak grali na serwie bez Mocy.
-  Wtf $@%$^ lamer!
-  Stfu noob buHAahHAha! - odparł cicho Muł po czym zaczał używać komend /taunt, /flourish oraz /gloat żeby zmusić Ob1ego do puszczenia wallgraba. Ten jednak usnuł w zwojach mózgowych plan, który mógl zarwać w łeb (Muł uslyszal szczek trybikow w lbie Teh-One'a, ale pomyslal ze to procek się przegrzewa). Ob1 skontratakował.
Użył buga w modzie żeby wyskoczyć z dziury, wylądował dokładnie za plecami oponenta.
-  Wtf? bUHahHAhah ale loss! - zaśmiał się Muł, i były to jego ostatnie słowa, gdyż błękitne ostrze miecza Ob1ego przecieło go na pół (a przynajmniej powinno, ale serwer mial wyłączone cg_dismembert), po czym jego ręka delikatnie popchneła go w kierunku czarnej otchłani.
Zadowolony z siebie Ob1 zapomniał o sfragowanym Qui Zgonie, któremu się statsy pogorszą, spojrzał jedynie w miejsce, gdzie powinny leżeć jego zwłoki i obserwował ze spokojem jak znikają. "K, czas wracać na respa, może dostanę awans!"- pomyslał.

^7Server disconnected:

Niestety, zaprzyjaźniony klan miał trening o 12 i nasi bohaterowie musieli czekać.







 + DODAJ NOWY TEMAT 




--------------------------------------
Autor: Mejziq
Aktualizacja: 09·12·2003 - 15:01



 : DRUKUJ 

     




   


f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s © 2000-2005 f·p·p productions. Skontaktuj się z nami w celu uzyskania dodatkowych informacji.
Przeczytaj reklama z nami, aby dowiedzieć się jak ukierunkować swoje produkty i usługi do graczy.


Dzisiaj jest Poniedziałek · 6 Maja · 2024
Strona wygenerowana w 0.065924 sek.