f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s   GRY | SERWERY GIER | BANNERY
 



 
 
 





  f·p·p · j·e·d·i ·k·n·i·g·h·t | [FPP]Kazs | Manifest + Update

0_o
05·12·2003 - 14:01 - Rednar - Edytuj
co do zakonczenia, tez tesknie do tych czasow ^^. Ahhh...Coolnet itepe. Wzajemna pomoc itepe. BuaHA ^^;. Kazs -> Jak zwykle dobry artykul, czekam na nastepny

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


eehh:p
05·12·2003 - 22:01 - Wisnia - Edytuj
Tesh Pamietam wszedlem pIerwsyz raz na serw lamilem od cholery lecz przyszedl do mnie kolega zobaczyl ze w to gram i powiedzial ze teraz gra w to samo wytlumaczyl mi jak sie zachowywac jak Robic DFA(to byla filozofia)Pamietam ze gRalismy codziennie na lanie i Bylo super czym wiecej gralismy tym stawalem sie lepszy.(davix pozdro dla niego)PO miesiacu wszedlem na serwer i Pamietam byl tam devil of darkness(pozdro dla niego)nauczyl mnie grac technicznie i wogole nauczyl mnie uppera i specjal na Yellow wtedy jush bylem lepshy,lecz byl jedenb wyjatek czlowiek o nicku B4Tm4N skopal mnie nie raz(tez pozdro dla niego.Powinno sie uczyc mlodych graczy zeeby polska scena miala wiekszy poziom.ja nauczylem grac w ciagu tego tygodnia z 7 osob i mysle ze zrobilem to slusznie teraz sam mam z nimi problemyKazs swietna przemowa

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


oO...
05·12·2003 - 14:01 - 0k0 - Edytuj
No widze ze jednak raz za czas Kazio potrafi splodzic cos fajnego ;] Piekne slowa Kazio piekne ale czy cos z nich wyniknie? oby tak...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


0_o
05·12·2003 - 14:01 - Mario909 - Edytuj
z moich ust wyplynie gromkie - POMOZEMY !
podpisuje sie rekoma i nogami - lecz nie dopuscmy, zeby na servach zapanowala nuda - niech nie bedzie idealnie, ale niech bedzie lepiej. Niech nie panuje idealny lad i spokoj - niech panuje dobra zabawa.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Podpisuję się
05·12·2003 - 14:01 - [JFM]Luke Skywalker - Edytuj
Piękny artykuł... 2 lata temu... Gram w JK2 od ponad roku(1rok i 4miechy), ale jeszcze doświadczyłem tej pomocy. Nie wiedziałem kompletnie o co chodzi w JK2.. Single'a początkowo nie umiałem przejść.. Byłem całkowitym żółtodziobem - a jednak ktoś mi pomógł i wstąpiłem do jego klanu - teraz ja pomagam nowym. Niestety pamiętam kiedy polowałem na "lamy" - podpatrzylem u kogos to i... niestety... Na szczeście teraz wiem, że byłem głupcem - i wiem, że nie wolno dopuścić aby newbie w JK2 byli również takimi głupcami.

Jeżeli będziesz potrzebował mojej pomocy - zawsze możesz na nią liczyć.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


0_o
05·12·2003 - 14:01 - Goriass - Edytuj
Kto tu mówi o nudzie? Można się lepiej bawić bez tych wszystkich problemów o których napisał Kazs, bez chamstwa, bez lamstwa, bez głupoty...

Gdybyśmy tylko odeszli od niestety utartego już schematu, że jeżeli ktoś bez znanego nicka czy bez taga znanego klanu to już ktoś gorszy i na pewno lama - nasza polska scena byłaby miejscem znacznie lepszym.

Za dużo złośliwości i bezsensownej głupoty na naszej scenie - pomimo zakazów ludzie bluzgają i lamują zupełnie nie wiadomo po co...

Jak dla mnie coś trzeba z tym zrobić...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


dawne czasy
05·12·2003 - 14:01 - Simon - Edytuj
Eh pamietam te dawne czasy. patrząc z tej perspektywy gdybym dzisiaj zaczął grać z takmi umiejetnosciami jak zacząłem w jk2 (żandymi ) niewiem czy znalazłbym jakąkolwiek pomocną dłon czy przyjacielską pomoc (chodź są pojedyncze klany i osoby ale jest ich zaledwie garstka). Wszyscy starsi gracze powinni wziasć sobie za główny cel włąśnie odbudowanie tegoż klimatu gdzie niebyło miejsca dla hamstwa lamienia i nietolerancji.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


staram się
05·12·2003 - 14:02 - -=Paladine**=-R4IN - Edytuj
Przyznaje, przyznaje poruszający artykuł i zmuszający do pewnej refleksji.
Widze, że do większości, która się do tej pory wypowiedziała przemówił w pozytywny sposób. Reszte postaram się zignorować, bo z doświadczenia wiem, że są to poprostu krzykacze, którzy za wszelką cene pragną pokazać światu jacy są "cool" (żeby nie było nieporozumień zaznaczam, ze cool jest w cudzysłowie ).
No ale wracając do tematu. Sama pamiętam stare, dobre czasy i przyznaje, że brakuje mi tego. Pamiętam serwer CON'a, na którym się świetnie bawiłam.
Wiem, że Paladine jest albo bardzo lubiane, albo wręcz znienawidzone, jednak zawsze staramy się pomagać młodym, jeżeli widzimy że ta pomoc ma jakiś sens, a człowiek który potrzebuje pomocy jest wartościową osobą.
Staram się być obiektywna w ocenie, ale wiem, że nie zawsze postępuje słusznie.
Jednak gwarantuję, że każdy kto zgłosi sie do Paladine z prośbą o pomoc, uzyska ją.
No trochę się rozpisałam, ale taka już ze mnie gaduła.
Pozdrawiam.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


0_o
05·12·2003 - 14:01 - Rott3N - Edytuj
pomożemy Kaziu po takim trafiającym do serca arcie napewno pomoge =)

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


0_o
05·12·2003 - 14:01 - DFA|Dairuin - Edytuj
Jest troche nie scislosci w tym artykule.
Np. co do buziek za GF to nie jest szydzenie z innych to zalezy od sytuacji. Bo czasami pod czas walki wynikaja smieszne sytuacje dla jednej albo drugiej strony walczacej. Wiec po walce kiedy koncetracja i skupienie nad walka opada czlowiek chce to jakos podkreslic. Ja czesto daje za GF :/ bo w JA kompletnie nie umiem grac twierdze ze to gra przypadku, ale jak bede mial czas i pocwicze to zmienie na GF. Wiele razy pomagalem albo staralem sie pomoc nie tylko pojedynczym osoba ale tez klana Tylko jak od CL slyszysz wypie*** a nie thx za pomoc to sorka rece opadaja i starsze klany zlewaja mlode i je gnebia jak slysza takie slowa w podziece. Chcesz walczyc z chamstwem i lamerstwem SWIETNIE !! zacznij od tych ktorzy lamia na fake nikach. A przeklinanie dla mnie czasami emocje biora gore i po walce czasami krzycze shit - bo podczas walki cos sknocilem albo zle zaatakowalem to sie tak zdarza. Rzadko kiedy rzucam q*** chyba ze naprawde na serwie robi sie nie mila sytuacja lecz staram sie to za wszelko cene zlac i podejsc do tego z usmiechem, ironicznie.
Generalnie zlewka. Maperow mamy ale to jest POLSKA i im sie nie chce. Swoja droga bede mial interesa do CL paru wyzej postawionych klanow bo w glowie czlonkow DFA narodzil sie dawno swietny pomysl. Lecz wymaga pare korekt i duzej pomocy. Naglosnienia i serwerow. Sadze ze po lidze jakos w wakacje moglo by to ruszyc. Mozecie mi wiezyc pomysl swietny innowacyjny i bedzie wymagana gra zespolowa. Reanimacja KratH, Turbokrolikow ?? jesli to ruszy to tak

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


heh...
05·12·2003 - 14:01 - 0k0 - Edytuj
z racji ze jestem sceptykiem to jestem ciekaw ile osob z tych tu wpisanych bedzie pomagac a u ilu to puste slowe...?

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


sad
05·12·2003 - 14:01 - DFA|Dairuin - Edytuj
Mowie jak mam pomoc zeby uslyszec EB sie to ja dziekuje wiec robie to bardzo zadko i staranie wybieram ziarenko ktoremu chce pomoc zeby uslyszec glupie THX.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


4g
05·12·2003 - 14:01 - 4g z Normandii - Edytuj
2lata temu jk2 bylo gra "niecywilozowana" nie bylo do niej modow kazdy gral na mapie oferowanej przez ravena. ale nagle duzo ludzi zaczelo grac w tom dziewiczom gre, przyniesli brudy z innych gier. zaczeli sprzedawac servery etc. to wyniszczylo jk2. w malym ale jednak stopniu przyczyna tego jest jk2.fpp.

czekam na "cywilizowana" rozmowe ; )

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


co do...
05·12·2003 - 14:01 - 0k0 - Edytuj
... platnych serverow to bym sie klocil nie kazdy klan ktory wynajmowal kase od razu musi nie miec kultury i etc ale coz nie kazde tez ja maja ale na szczescie byly tez inne serwery na ktorych zabawa byl przednia co do jk2.fpp.pl w pewnej czesci sie zgodze chociaz ta stronka zrobila tez duuuzo dobrego dla sceny i w tym bilansie wychodzi na +

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


*ziew*
05·12·2003 - 14:02 - B1 - Edytuj
Za młody chyba jestem żeby pamiętać te "złote czasy" kiedy wszystko mlekiem i miodem wręcz ociekało. Bullshit.

Gf? Ile można pisać ten sam głupi skrót? I jeszcze jacyś idioci oczekują tego jakby to była główna istota tej gry. Napisać gf po nieciekawej walce. Pfff.

Ukłon? Jak chcesz to się kłaniaj, ale do ... ... nie oczekuj jak głupi, że każdy robi tak jak ty. Niektórym zwyczajnie już się nie chce przed każdą walką, z byle kim naciskać tego cholernego shifta. Inna sprawa, że niektórzy poprostu nie akceptują jakiegoś głupiego zwyczaju, że ma się kłaniać byle komu ;/~~
A zreszta, nie bede tracil nerwow, jak jeszcze jest to niech sobie zainteresowani poczytaja jedne ze starszych kolumn, gdzie ja i Seamus mowilismy co sadzimy o tych wszystkich "ceremoniach" ;/

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


RE: manifest
05·12·2003 - 14:02 - Krizear,Lukas badz KaNeDa - Edytuj
Hmm ,
bardzo mądre i dobrane słowa , jednak one i tak w połowie przypadków zostaną na papierze.
Ale jedna rzecz dała mi do myślenia postaram sie pokazac to na moim przykladzie
: zaczolem grac w jk2 nie bylem zły nawet poczatki mialem niezle obracalem sie z dobrymi&srednimi graczami. Po 2 miesiacach bylem juz coraz lepszy i lepszy ale poniewaz atmosfera jak byla taka byla to i ona wplynela na mnie . Regulamin klanowy : Nie wolno zdradzac z poza klanu - to jak inaczej pomoc ?? Oto jest pytanie ...
Ale staralem się i kilku graczy otrzymało tej pomocy jednak ja pograzalem sie coraz bardziej w pychie i zarozumialstwie az musialem skonczyc bo to bylo tragiczne.
Nadszedł czas refleksji i pomyślałem iz kazda strona klanu w polsce ten manifest powinna miec w menu to tyle
pozdro all dla normalny ppl jk2 i dla tych gorszych tez o zmiane

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


hm
05·12·2003 - 14:02 - lmn - Edytuj
przyznam, ja sie sam szkolilem podstaw - ale technik zaawansowanych (tzn yellow i blue) uczyli mnie inni, praktycznie mnie nieznajacy (ache i bluewolf - pzdr), a teraz nie tyle ze nie widze nikogo kto by obcych uczyl, ale nawet ja sam sie nie dziele oczywista wiedza...coz, mozna powiedziec ze to naturalny rozwoj rzeczy ale jednak cos nie pasi

btw ten brak kultury...nie zeby co ale to w przewazajacej czesci maloletni gracze ktorzy zwabieni jarjarem ogladneli ep1 -> poznali d.maula i jego staff -> zobaczyli ze w jk3 jest taki orez i zaczeli grac, wyladowujac swe frustracje na czacie...imo i tak lepiej zeby przelewali gniew na klawerke niz na nieznajomych w przyszlosci - inna sprawa ze wypadaloby uszanowac innych :F

i na koniec - dobry pomysl i dobry txt

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Sesese
05·12·2003 - 14:02 - DFA|Dairuin - Edytuj
Tylko ze moim zdaniem wiara tak zleje ten text i bedzie robila dalej to co robila do tej pory. Ci co lamili beda to robic bo beda sie czuli bezkarni ci co pomagali beda pomagac ci co przyjaznia sie z innymi to sie przyjaznia. Wszystko bedzie wygladalo tak ze starsze klany ktore sie znaja beda sie przyjaznic i ze soba wspolpracowac a mlodsze beda sie wyzynac. Jak to spiewal pewien zespol Sad but True :>

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


^^
05·12·2003 - 15:00 - AcheroN - Edytuj
o mnie nie mozna powiedziec ze nie pomagalem w jk2 Czesto dostawalem opierdol w FoR ze cwicze ludzi z poza klanu zamiast swoich (co nie Kazs ? my young apprentice buahAhahaHAHahAHAhaHAah)

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Ech..
05·12·2003 - 15:00 - (Low)Baca - Edytuj
Wiecie... ja gralem w jk2 przez 1.5 roku w sieci... gralem 9 miesiecy w jk3... i nkit mi nie pomogl... przez ten caly czasu wszystkiego musialem nauczyc sie sam!! Pozatym naprawde zadko widzialem ludzi ktorzy pomagaja innym nawet z wlasnego klanu..
Pozdro.
Ps R4in mogliby twoi chociaz troche zadziej wlazic pod faka'mi??

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


No zobaczcie...
05·12·2003 - 15:00 - K1V - Edytuj
Kiedyś grałem sobie na DS i coś ciekawego się zdarzyło... Przychodzi jakiś DS (nie podam nicka ). "Kto zagra na blue??"-zapytał. Od razu cała arena tam polazła... Jak ja chciałem z nim zagrać to nie! BŁE! Bo nie miałem FoR, FC, DS, Paladine czy BoLS przed nickiem... Można zauważyć pewną, ekhm... olewką nad graczami nie tak znanymi, ale mającymi duże umiejętności! Ale teraz, gdy wszyscy poszli na JA, to jest miodzio! Dla mnie teraz rozpoczyna się najlepszy czas w JK2! BASTA!

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Nice..
05·12·2003 - 15:01 - V0sen - Edytuj
Ladne to wszystko i wzruszajace, az sie pewnie lezka kreci co poniektorym w oku. Wszystko bardzo ladnie brzmi, ale to tylko slowa.
Jednak ten tekst dla mnie nic nie znaczy. Napisany z punktu widzenia "starej gwardii", ktora grala w jk2 a w jk3 gra sila rzeczy. Nie mozesz nic mowic o nowych klanach bo masz zerowa wiedze o nich (tak samo jak gros osob wypowiadajacych sie tu). Przyklad: ta biedna liga FoJ. Nie lepiej i szlachetniej by bylo pomoc im i ich naprowadzic a nie nabijac sie z nich? Pozatym wyraznie wychodzisz z zalozenia, ze jezeli ktos gra w JA to musi byc niesmowicie jakim klimaciarzem i jezeli nie mowi gf, nie mluci glupich textow o stronach mocy to jest be. Tak, widac to wyraznie po twoim wartosciowaniu "klimaciarzy" w stosunku do "fragowiczow". Czy to, ze walcze by wygrywac to taki grzech? Czy to, ze nie interesuje mnie strona mocy to takie przewinienie? Czy wg. ciebie nie mozna stworzyc mocnego klanu bez tych calych dupereli? Mylisz sie, i to bardzo. Wystarczy rzucic okiem na zachod. Czy widziales tam zabawy w strone mocy? Nie! Gdy patrze na klany (te mocniejsze, SA, Axiom) widze, ze maja najczesciej inne dywizje oprocz JA i nie zamykaja sie w swoim malym, dusznym "klimatycznym" swiatku.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Zgadzam sie...
05·12·2003 - 15:01 - Aramoro - Edytuj
Zgadzam sie z każdym słowem tego manifestu.
Opisana jest w nim prawda, tylko prawda i (być może) cała prawda o scenie JA w Polsce.
Opisane zachowania poszczególnych grup mają swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości.. chcemy by to sie dalej ciągneło? Jasne że nie. Po co nam tu taka perfidna dyskryminacja nowych, niedoświadczonych graczy, infantylne zachowanie "lepszych". Trzeba to zmienić. Nikt nie lubi przecież być wyśmiewany, poniżany przez kogokolwiek.. Lecz wszyscy sie do tego muszą przyłożyć.. same słowa nie wystarczą. Trzeba nam czynów a osiągniemy rezultaty.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


....
05·12·2003 - 15:01 - [FPP]Kazs - Edytuj
Nie mowie z perspektywy starej gwardii choc uwazam ze do niej naleze. Polska scena jest pewna specyfika, przykladamy do niektorych rzeczy o wiele wieksza uwage. FF jest szczegolnym tworem i trudno to zakwalifikowac choc to wlasnie od Was wyplynelo moje opisywane "Jestes nisko w ESL to jestes nikim". Nie bede sie na ten temat wypowiadal bo nie ma po co. Dla niektorych JA to czesc SW, czesc klimatu ktory mozna stworzyc a nie "Quake 6". Nie mam nic przeciwko wygrywaniu. Jedni z najwiekszych klimaciarzy sceny to jednoczesnie jedni z lepszych graczy na scenie, jednak brzydze sie podchodzeniem do sprawy "Przegralem, jezu z taka lama to pewnie przez te lagi". Wiekszosc opisywanych fragowiczow nie moze zniesc porazki a klimaciarze... im po prostu to zwisa. Posiedzisz dluzej na scenie o ile bedzie Ci dane i zauwazysz to.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Byłem nowy a wy nic
05·12·2003 - 15:01 - KilleR - Edytuj
Chciałbym powiedzieć że jestem nowy na arenia JA bo gram dopiero od 2 tygoni.
Na początku spotkałem się z olewaniem ze strony innych klanów czy tez pseudo klanów.
Na moje pytanie: "Czy mozesz mi powiedziec jak robic to czy tamto?" Dostawałem odpowiedz: "Ja ucze tylko osoby ze swojego klanu" albo "Sam sie naucz" czy też bardzej chamskie "Jesteś lama tego nie umiesz to po co w to grasz pala.....e". Ale teraz kiedy należe do klanu to inni patrzą na mnie z szacunkiem i niosa pomoc. Dlaczego tak jest? Zamiast gracz pomagać graczowi to sie go OLEWA i nazywa LAMĄ. Podam przykład: "Walczyłem i gość z którym walczyłem zaczął pisać, zabiłem go a on odrazu mnie od LAM" zamiast wyjaśnić słuchaj tego czy tamtego sie nie robi. O zasadach dowiedziałem sie nie od POLSKIEGO klanu tylko od ANGIELSKIEGO bo tam bynajmniej ludzie chcą pomóc i to robią nawet pokazali mi ciosy a my POLACY sobie nie możemy pomóc. Jeśli chodzi o to czy ja pomagam to jak najbardzej staram sie jak mogę i przekazuje nowym jak mają się zachować. Ale sie rozpisałem. To tyle nara.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


ehhh
05·12·2003 - 15:01 - Vesp3r - Edytuj
Większość to prawda w tym artykule, ale brak tu słowa szacunek, któego jednak trzeba wielu nauczyć, tak starych jak i młodych.

Proponował bym stworzyć/zamienić na(niepotrzebne skreślić) jakiś server na miejsce gdzie młodzi by mogli sie uczyćdk kilku (2) starszych i kultury i walki i pytać sie o rady.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


...
05·12·2003 - 15:01 - V0sen - Edytuj
"Jestes nisko w ESL to jestes nikim" Gdzie ktos od nas cos takiego mowil? Ja naprzyklad jestem 170 i nie robie z tego tragedii. Ba ostatnio jak chcialem zagrac z kims z wyzszej pozycji to slysze "nie, bo za wiele punktow moze stracic". ESL jest w tej chwili jedynym obiektywnym wyznacznikiem formy gracza (nie mowie o Lidze FC, gdzie sie gra na tych specjalnych uber zasadach i CB, gdzie nikt nie gra)
Robisz z igly widly. jezeli interesuje kogos tylko gra to znaczy dla ciebie znaczy ze jest jakims "fragerem" jak pogardliwie to oceniasz?
Nie jestesmy "szczegolnym tworem", jestesmy zwyczajnie dywizja multigaming klanu - czyms normalnym na innych scenach, ale dziwnym tu.
Nie pomyslales nigdy czemu tylko FF? Wystraczy spojrzec na scene - lanie wody na jedi.fpp.pl, bawienie sie w strony mocy, tworzenie jakis uber organizacji, granie Lig na specjalnych zasadach. To zniecheca do tworzenia dywizji JA inne klany i maw wrazenie, ze oto wlasnie chodzi - chyba nie boisz sie straty "wladzy nad duszami"?

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


ehh...
05·12·2003 - 15:01 - Ben Kenobi - Edytuj
Vosen czy ty nie rozumiesz? na Scenie JKII/JA są "zabawy w strony mocy" dlatego że te gry są oparte na filmie, i chyba normalne, że się stara o to by było troche klimat z SW. Chyba normalne że ta scena jest inna od reszty. A co do textu to zawsze starałem się pomóc początkującym...o ile mnie o to poprosili.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


V0sen
05·12·2003 - 15:01 - snail - Edytuj
w co pozostale dywizje u was graja?
daj line do strony calego klanu.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Ok
05·12·2003 - 15:01 - FF|Ph4ntom - Edytuj
Daje linka za v0sena - www.ff.atmopol.pl
Są tam dywizje: CC, COD, DOD, ET, JA, MOHAA, Q2TDM, Q3TDM, RTCW, W3

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


slowa slowa slowa
05·12·2003 - 15:01 - Zielarz - Edytuj
Utopia jednym slowem... manifest (faktycznie) zblizony do komunistycznego napietnujacy burzuazje, szukajacy oparcia w klasie robotniczej... Wszyscy wiemy jak to sie skonczylo. Nie chcialbym doczekac czasow, w ktorych wchodzac na serwer widze napisy w stylu: "Nie lami, zawsze po walce pisac gf, zabrania sie pisac 'buehehe' itp itd pod grozba BANA". Pytanie co chcecie takiego zmienic? Moze mamy na kazdym 10-latku, ktory zawita na serwer popelniac prace u postaw?, zeby nasza scena ja spelniala zalozenia pozytywistycznej "pracy u postaw"? To wszystko bylo i przeminelo... Swoja droga polaczenie pracy u podstaw charakteryzujaca burzuazja oraz idee komunistyczne lekko sie kloca . Nie mam pojecia czemu mialby sluzyc ten manifest, jak tylko poruszeniu skamienialych serduszek... Osobiscie gram sam dla siebie, WLASNIE PO TO, zeby odreagowac sobie na rzeczywistosc, jak i rowniez dlatego, ze swiat SW mnie urzeka swoim pieknem! Jak dla mnie ten manifest to tylko puste slowa, pisanie dla idei pisania. Pamietajcie tylko co bylo w "Nie-boskiej komedii", czy "Przedwiosniu" -> wladze zastapila wladza i nic to nie wnioslo dobrego, a wrecz przeciwnie... Podejmujac punkt o adminach: cieszcie sie, ze pilnuja oni porzadku na serwerach, majac nieraz 40 otworzonych okienek GG, gdzie kazdy cos od nich oczekuje. Dzieki nim mozecie spokojnie grac na serwach i nie sadze, zeby komus przypadlo do gustu granie na serwie, gdzie jakis mlody (musze tego uzyc) niedorobiony gracz wpadsnie i zacznie za wszystkimi ludzmi latac i ich zabijac. Sry, ale czasami mi sie wydaje, ze cierpimy na brak adminow, a nie na ich surowe werdykty... OUT!

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Zielarz:
05·12·2003 - 15:01 - snail - Edytuj
to zamykajcie dalej serwery a to napewno uksztaltuje nasza scene a nowi gracze beda sie uczyc kultury od niemcow, angoli i kogo tam jeszcze - miejmy nadzieje ze wyjdzie im to na zdrowie...
co do manifestu - oczywiscie na pierwszy rzut moze sprawiac takie wrazenie ze popularyzuje "wladze absolutna" ale sadze, ze zle odczytales intencje Kazs'a - czyli: sprobuj to przeczytac ze zrozumieniem =]

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


zdaje Ci sie...
05·12·2003 - 15:02 - Źl - Edytuj
wladza zawsze bedzie, chocbys nie wiem co robil. Zawsze ktos MUSI rzadzic, zeby nie popadlo all w chaos. Nie ma cudow! Tu nie ma nic do rozumienia. Przeczytasz slowa: "bedzie dzien sloneczny" to wcale nie znaczy, ze dzien, ktory jutro bedzie MUSI byc sloneczny. Wogole wydaje mi sie, ze trzesiecei w nieodpowiednim kierunku zreszta whatever, bo nie zamierzam sie bawic w scene, gram dla przyjemnosci i nie zamierzam sie podporzadkowywac ludziom, ktorym sie wydaje, ze potrafia zatrzesc scena. Geez od razu mi sie przypomina Grupa Trzymajaca Wladze... bleh...

Servery niech powstaja to dobry symtom budowy sceny, ale ten manifest nijak sie ma do tego czy serwer powstanie czy nie....

whatever, zresza nie wiem po co jeszcze sie przejmuje tym czyms ;>

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


/\/\/\/\/
05·12·2003 - 15:01 - V0sen - Edytuj
Link do Clansite'a - ff.atmopol.pl
Nie pomyslales Ben, ze mozliwe jest granie bez stron mocy? Wykracza to poza twoj horyzont? W tej chwili nie ma "troche klimatu SW" jest tego duzo wiecej, gros klanow, ktore dotad widzialem bardziej interesuje gadanie niz granie. Jezeli klan JA interesuje bardziej rozmowa niz gra to co to za klan JA? Nie mowic juz o tych super hiper skomplikowanych drabinkach klanowych? Wiecej stanowisk niz ludzi. Dla mnie JA to sport i sie tego nie wstydze.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


jasne V0sen
05·12·2003 - 15:01 - snail - Edytuj
Gra swoja droga a scena swoja. Przedstawiasz IMHO typ osoby dla ktorej nie liczy sie cala otoczka, klimat gry lecz sam fragrate - to jest dobre ale do czasu bo wielu graczy znudzona fragowaniem powraca na scene ze wzgledu wlasnie na klimat. A Ty gdzie wrocisz i do kogo? Kto bedzie chcial Vosena kiedy juz nie bedzie w FF? Gdyby nie ludzie ze sceny "instytucja" jakim jest klan nie mialaby podstaw bytu. To samo sie tyczy FF - Wy sie wywodzicie z roznych scen gier i na ich podstawie dzialacie, stamtad sa Wasze korzenie a pisanie/mowienie ze scene mam w "letkim" powazaniu jest niedorzeczne.
Ja osobiscie nie mieszam sie do zycia sceny (nie tylko w JA) ale staram sie pomoc w miare moich mozliwosci aby ta scena zyla i dala innym tyle ile moze, aby nauczyla nowych graczy podstaw i aby taki multiklan jak Wasz w przyszlosci mogl takiego gracza przyjac w swoje szeregi. Wiec nie odcinaj sie od swoich korzeni bo pozniej nie bedziesz mial gdzie wrocic....

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


...
05·12·2003 - 15:01 - Vosen - Edytuj
Dla mnie liczy sie gra nie fragrate -_- (co to wogole jest? ;F).
"A Ty gdzie wrocisz i do kogo?" Czy FF padlo jak sprzatalem? *zerka na strone FF*. Raczej nie. Czemu od razu zakladasz, ze padniemy? Bo nie interesuje nas SW? ROTFL
"Kto bedzie chcial Vosena kiedy juz nie bedzie w FF?" Raczej "Gdzie bedzie chcial Vosen gdy nie bedzie FF?" Instytucja? Jaka instytucja? Suche piep*** o niczym i mainfesty "Pomozecie? Pomozemy!"?
"scene mam w "letkim" powazaniu jest niedorzeczne." Czytanie ze zrozumieniem nie boli. Nie neguje calej sceny, tylko przesade w niej. Wieksze przywiazywanie sie do otoczki. Wazne jest tylko jadro - sama gra.
Najsmieszniejsze jest to, ze cala opinie o FF bierzesz z 5minutowej wizyty na naszej stronie - ROTFL.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


eh V0sen, V0sen
05·12·2003 - 15:01 - snail - Edytuj
malo ze nic Cie nie laczy ze scena gry w jaka grasz to jeszcze nie masz pojecia co robisz grajac. Podpowiem Ci: nabijasz sobie fragrate ;p

BTW. czytaj ze zrozumieniem? wlasnie! czytaj ze zrozumieniem i nie interpretuj opacznie moich wypowiedzi.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


......
05·12·2003 - 15:01 - [FPP]Kazs - Edytuj
Wszystko zależy od punktu siedzenia a ja nie mam rzędu dusz.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


.
05·12·2003 - 15:01 - Ben Kenobi - Edytuj
Nie, nie pomyślałem o tym żeby grać bez strony mocy. Dla mnie to tak jak grać bez miecza. Nie wyobrażam sobie gry bez jakiejś konkretnej strony mocy. Wg mnie to podstawa gry w JKIII.I nie prawda że jest "dużo więcej" niż"troche klimatu SW" bo narazie spotkałem mało ludzi którzy wiedzą coś więcej o SW niż z Filmów.Musiałeś naprawde mało klanów poznać.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Hehe, i jak zwykle walnalem gdzies buraka :)
05·12·2003 - 15:01 - Apoll'Yonn - Edytuj
Oczywiscie na scenie nie siedze od lutego 2002 roku a 2003 Wiecie jak ten czas szybko plynie...

A propos. Dla mnie gra w jk3 bez klimatu to mniej wiecej jak grac w karciana wojne. Zero czegokolwiek. Po prostu grasz zeby bezmyslnie nabijac punkty. No ale jest to moja wizja, czyli goscia opetanego mania SW :>

Pozdr.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


O.o
05·12·2003 - 15:01 - Burn | DFA - Edytuj
Niezły artykuł - braffa dla Kazsa i Apola :* ( a jak jak zwykle jako ostatni czytam i komentuję - to już jest raczej normalne ) .

Hmm oj Vosen Vosen, gdybyś zaczął grać w jedi knighta tak jak większość tutaj obecnych czyli od jk2 czy jk1 to byś lepiej rozumiał scenę - dawniej mało kto grał dla CB czy jakiegoś ESL - grało się 4fun , o szacunek między klanami . Punkty ? Na co to komu ??
A fakt faktem, po potworzeniu się ton nowych klanów, które mają gdzieś cały klimat Gwiezdnych Wojen, Moc, Sithów i Jedi, to jak inaczej miałoby to wygladac ? jk2 i ( w założeniu scenowym ) jk3 są grami dla ludzi, którym nie zależy na miejscu w rankingu tylko na dobrej zabawie w realiach Star Wars z osobami, o bardzo podobnych zainteresowaniach .

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Podoba mi się
05·12·2003 - 15:01 - *Marc|FoJ|* - Edytuj
Bardzo dobry artykuł, ale trochę za długi. Jednak opłaca się przeczytać!

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


zloty wiek jk
05·12·2003 - 15:01 - Yoda Padawan - Edytuj
zawsze bylo tak samo. jest jak bylo a dopiero teraz powstaja jakies dziwne artykuły przewrazliwionych starych graczy(lekko zdziwaczałych)...
JK2 i JA to tylko gra... film to tylko film itp. itd.
pozdrowionka

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


lol...
05·12·2003 - 15:01 - 0k0 - Edytuj
Vosen jak ktos tu napisal JA to nie klak i to powiazanie z klimatem SW jest koniecznie bo wielu ludzi gra w to wlasnie dlatego ze sa te 2 literki przed tytulem SW! duzo gadaniny jak Ci przeszkadzaj to nie gadaj tylko walcz i mowi gf po kazdej walce i tyle proste nie?

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


ech manifest
05·12·2003 - 15:01 - DFA|Anakin Solo - Edytuj
Utopijne slowa,ale uwazam,ze w wiekszosci przypadkow przydaloby sie rzeczywiscie troche kultury, pomocy, pasji... Jak zaczynalem grac dawno temu w JK to nie potrzebny byl mi klan..wszystko osiagnalem po prostu grajac,zaprzyjazniajac sie na serwerach z coraz to nowymi i wartosciowymi ludzmi, co chwila slyszalem chodz do nas do klanu, jestes za dobry zeby nie miec klanu..ale uwazalem ze klan nie jest mi potrzebny,mozna sie bawic i bez niego! Jak poznawalem kogos,kto nie mial wystarczajacych umiejetnosci, a mimo to staral sie,potrafil przegrywac 20 dueli pod rzad ale sie nie poddawal...Szanowalem tkich ludzi i pomagalem im w wypracowaniu odpowiedniej taktyki i namawialem do treningow. Po prostu bardzo lubie SW i grajac przenosze sie w tamte piekne miejsca i klimaty o ktorych wspominal Apol... Do DFA trafilem,bo bardzo mi sie spodobalo podejscie ludzi do tego wlasnie tematu,nie chodzilo im tylko o to zeby dobrze grac, ale rowniez o ludzi interesujacych sie SW..pomyslalem,ze to moge byc ja. I rzeczywiscie czuje sie w klanie swietnie,razem pokonujemy trudnosci i opieramy wszystko na przyjazni i zaufaniu... Uwazam ze tak to powinno wygladac, a nie tak,ze ktos potrzebuje klanu(wlasnego lub nie) zeby zaistniec na scenie...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


hmm...
05·12·2003 - 15:01 - 0k0 - Edytuj
Nie zgodze sie do konca ze slowami Apoll'Yonn'a co do rady w BoD rada od poczatku rzadzila a CL to funkcja reprezentatywna [co prawda ma prawo veta ale go nie uzywa] przynajmniej mozna skonfrontowac rozne pomysly i moze sie okazac ze pomysl CLa nie jest jedynym slusznym ale do czegos takiego potrzeba ludzi dojrzalych bo w innym przypadku to nie ma sensu...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


0_o
05·12·2003 - 15:01 - RG|Lord Hassan - Edytuj
Artykul dobry, w sumie jest o temacie, ktory dosyc czesto poruszalem z Kaziem na gg. Podsumowywujac, wszyscy Ci ktorzy pamietaja zlote lata (pozdrawiam ich ;>) wiedza doskonale czego brakuje na polskiej scenie. Scena zrobila sie "so pr0", gdzie kazdy kazdego ma w dupie.

Kiedys tworzac klan, kazdy dodawal nute mistycyzmu. Trzymalismy sie swiata gwiezdnych wojen. Fakt, faktem brakowalo lig, badz ligi organizowane szybko padaly. Jednak mistycyzm pozostawal, a teraz? Pogon w ESL, ktora jest tak samo porabana jak CB.


Kiedys sie wszyscy znali, a teraz? Wchodze na serwer i wyzywaja mnie od n00bow. Tylko te dzieci nie wiedza ze "moge" byc jedna z osob na dluzej grajacych. Smiac mi sie chce, kiedy ktos mowi ze chce mnie uczyc. Kiedy ja sam wypuscilem spod reki ShadowGuarda, ktory teraz gra pod innym nickiem w ZSRR (de facto nie wiem czy On dalej gra).

W fechtunku nigdy nie bylem dobry, ale duszy w tej grze mi nigdy nie brakowalo.


Mam nadzieje ze przyda wam sie ten manifest. Ja wracam do swojego Mroku, w ktorym od dluzszego czasu jestem.


Glory to thee Sith Power.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Dobry tekst zmuszajacy do refleksji ...
05·12·2003 - 15:02 - Perezz - Edytuj
Ja osobiszcie gram w Jk chyba juz od poczatku prowadzenia gry na polski rynek, tzn. od daty "wypuszczenia JK: JO...
Od tamtych czasów kiedy wszystko zaczynalo sie rozkrecac minelo troche czasu, wtedy gralo sie raczej z zamiłowania, bo dopiero pozniej przyszła moda na zakladanie klanów ...
Kiedys grało sie z przyjemnoscia i nie bylo debili którzy tak jak powiedziane jest w tekscie ze "wykrzykuja rekrutuje do klanu" ...
Jak wiadomo swiat zszedł na psy, ale moze da sie jeszcze cos na serwerkach JK2 i JK3 zrobic zeby byl lad i porzadek, zeby wszyscy sie szanowali, a takze zeby przyrócić ta tzw. "nutke mistycyzmu świata Star Wars"
życze wam tego z całego serca i tak samo moge słuzyc pomocna dłonią, dla każdego chetnego ...
Ale to zależy już od was ...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


.
05·12·2003 - 15:02 - mGk''BoLS - Edytuj
Taaa.. ja z niecierpliwością czekam na kolejny artykuł Kazs wiesz jaki.

Vosen śmieszne rzeczy jak dla mnie opowiadasz ale to tylko moje zdanie.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


:]
05·12·2003 - 16:00 - KrucyfiX - Edytuj
Kurcze , większość komentarzy do artykułów , jest tak napisana, że wygląda na to, iż żyjemy w świecie pełnym wtórnych analfabetów. Co do samych artykułów to sądzę, że paradoksalnie nie wymagają komentarza. One są do przemyślenia, a nie do cedzenia kto ile zrobił , kto jest taki i owaki.

Peace boys & girls i zająć się grą , SW - czymkolwiek poza bredzeniem od rzeczy.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


.
05·12·2003 - 16:00 - Apoll'Yonn - Edytuj
What can I say Ten gosc z + ma troche racji

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


^^
05·12·2003 - 16:00 - Avalanche - Edytuj
Hassan jedno Ci trzeba przyznac - skromny to Ty tez raczej nie byles
Co do artykulu nie mam wątpliwość, żę porusza bardzo wazny temat i ja rowniez zachecam do wspolnej walki o lepsza przyszlosc ^^
Dla naszych dzieci

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


manifest = lol
05·12·2003 - 16:01 - Edgar_! - Edytuj
Ja Ci powiem Kazs czemu 2 lata temu było grzecznie . Bo jak był tylko server CoN to jakbyś dostał bana na nim to w ogóle byś Sobie w Polsce w jk2 nie pograł . W dodatku on był prawie zawsze pełen. Ale jak już się pokazał server LoL to się zaczęły jaja z noobów itp. W sumie to ja grałem pierwsze skrzypce w tym nabijaniu się z Lajków. I powiem jedno nie żałuje ! Pamiętam jeszcze że HUNTER(teraz w for) zakładał serv na swoim kompie. Ja się nauczyłem grać patrząc na to jak on gra i nikt mi nie pomagał ! Więc czemu ja mam noobom pomagać !? buhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaahhahahahhahahahahaha hahaahhhahhahhahahahahahahahahahahahah ahahahahahahahaahahahahahahahahahahaha hahahahahahahahaahhahahahahahahahahaha hahahahhahhahahahahahahahahahahahahaha hhahahahahahahahahahahahahahaahahhaahh hahahahahahahahahahahahaahahaahahahaha hahahahahaahahahahhahahaahahhhahahahah ahahahahahahah

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


funny guy...
05·12·2003 - 16:01 - babcia - Edytuj
Powinienes synku smiac sie sam z siebie, bo powaznym czlowiekiem nie jestes.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


heh
06·12·2003 - 01:00 - -=SW=-OutSide-=M=- - Edytuj
"Mnie nie pomagali to ja nie pomagam ..." ciekawa filozofia. Ja cie zlamilem bo to mnie zlamiles, to ja cie lamie bo ty mnie lamisz. Gdzie to prowadzi poza laka pelna lam ?

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


I ja też się podpisuję
05·12·2003 - 16:01 - zx - Edytuj
Ja jako beztagowy, można powiedzieć wolny strzelec, podpisuję się pod manifestem. Piękny tekst - niech trafi do jak najszerszego grona. Niech ludzie w końcu trochę pomyślą i niech posługują się Mocą grając, niech przestaną traktować Jedi Knight jako kolejną gierkę do zaliczenia. Takich jest wielu, a nam potrzeba przewodników, mentorów - którzy poprowadzą nas ku właściwej drodze i na nowo wprowadzą piękny, tajemniczy i jednocześnie życiowy klimat...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Istnieją klanu Jasnej strony mocy
05·12·2003 - 16:01 - Max CL - Edytuj
Mój klan Light of Jedi's jest klanem tylko z jasną stroną mocy.To jest piękne to co napisałes

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


WWW stronki
05·12·2003 - 16:01 - szybszy od wiatru,GlupszyOdPiłki - Edytuj
www.loj.republika.pl zapraszam

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


LoJ :) i jasna strona mocy :)
06·12·2003 - 01:00 - -=SW=-OutSide-=M=- - Edytuj
No klanem jasnej mocy to LoJ moze i jest, ale dalem raz kolesiowi z LoJ haslo do serwa, i skonczylo sie na tym ze kto mo wchodzil w droge ten byl SLAPowany. Z jasna strona to to wiele wspolnego nie mialo.
ps.Nie pytac ktory bo i tak nie powiem, niechce mieszac w hierarhi klanu.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


ten tego ;)
05·12·2003 - 16:01 - RG|Lord Hassan - Edytuj
Avalanche , a czemu mialbym byc skromnym ?

Zrobilem to co musialo byc zrobione, nie wstydze sie kazdego swojego posuniecia oraz slowa. Zawsze kroczylem ta sciezka, ktora uwazam za sluszna i dalej tak bede robil.

A co do klanow jasnej strony mocy . Dla mnie licza sie dwa i tak pozostanie tj. FC i Paladine.

z dark side

wylacznie FoR i upadle RG. Poniewaz te dwa klany mialy nute mistycyzmu. Strona FoR niczym Sith Temple na Korriban. Strona RG niczym Sala Tronowa Imperatora.




Glory to thee Sith Power

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


mysl
05·12·2003 - 16:01 - Aragorn - Edytuj
Powiem ze zgadzam sie z wiekszoscia slow napisanych w manifescie i z wiekszascia komentarzy.Jednak nie wiem czy te 6 miesiecy ktore mam praktyke w JA mowia cos o mojej wiedzy. Jednak jest to jakis wiekszy okres czasu to spotkalem na swojej drodze tylko kilka osob ktore chcialy pomoc i pomogly i w wiekszosci wcale nie byly to osoby ze starej gwardii , ale ludzie takze z niewielkim stazem. Osobisicie jak ktos potrzebuje pomocy zawsze staram sie pomoc jednak tak jak ktos napisal to bardzo czesco uslyszy sie jesszcze wy****** i tyle jest z checi pomocy. Pomagajmy sobie !!! bez sytuacji w****

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


;/
05·12·2003 - 17:01 - B1 - Edytuj
Kochajmy się! Tak chce moc i .... wie co jeszcze.

Przestańcie już idealizować stare czasy, pod względem zachowania było "gorzej", z punktu widzenia 'współczesnych'. Chyba, że za stare czasy uważacie jakieś granie na 1.04 na n0-name serwerach, wtedy zwracam honor, bo nic o takim shicie nie wiem.

Wyjątkowo nawet chyba poprę V0sena, coniektóre wczuwanie się w klimat jest już skrajnie denerwujące. Nie mówiąc o serwerze pełnym ludzi którzy wolą siedzieć i gadać bez sensu, w większości o rzeczach o których nie mają pojęcia, zamiast grać.

Pomagać? Nie jesteśmy kółkiem różańcowym czy innym gównem od samopomocy tylko graczami. Niektórzy mówią, że nie zależy im na wyniku. Jaka tylko szkoda, że mało kto poważny tak mówi.

cdmnazswiow

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


cały ten shit
05·12·2003 - 17:01 - EbenezeR - Edytuj
text, tak jak napisał Zielarz - mocno wyidealizowany. Czytalem ostatnio książkę - "1984" Orwella i jestem pod wrażeniem - to tak nawiasem mowiąc...Co to was obchodzi - ano własnie. Chcecie zrobić na serwerach coś takiego jak w tamtym ustroju? Samo pomyślenie czegos nie tak to "myślozbrodnia" i grozi ona banem z serwa? A wyzwanie kogoś od lamy to juz czyn zaslugujący na katusze? Nie, to niemożliwe. Awykonalne. Nie zmienicie tego. Gram w jk2 tak samo jak niektorzy tutaj od początku. Bez wątpienia uważam siebie za jednego ze "Starej Gwardii" i myśle ze mam takie prawo. Być może nie gram aż tyle co "słynny bóg b1" czy k1, ale naprawde niewiele krócej...2 tygodnie? miesiąc? Co wy możecie o tym wiedzieć...Piszecie jak to kiedyś było wspaniale...Być może...Ale tak sie mowi zawsze. Ja zaczynając tak samo bylem nieraz wysmiewany przez ludzi ktorzy umieli DFA i zabijali nim mysląc ze są wielcy...Podstaw nauczył mnie dolny a potem juz nikt mnie nie uczył...Sam do wszystkiego doszedlem, pomagając nieraz po drodze innym [vide Par00w np] co nie oznacza ze bylem/jestem jakąś instytucją charytatwyną. Nie mniej jednak to co sie dzieje o pewnego czasu jest straszne. Nie ma serwera na ktorym nie pada co chwila slowo lamka albo ciąg przesmiesznych znakow buahahahaha...W wieli sprawach Kazs ma racje. Ale wielu spraw nie da sie zmienić...Ja podobnie jak Hassan, nie załuje niczego...Tzn byly mniej szczytne słowa, mniej szczytne postępowania ale moge otwarcie powiedzieć ze raczej postępuje fair. Ilu z was moze powiedizeć to samo o sobie? Niechce zrobić ze sceny JA przedszkola dzieci...Takze przychodze pograc aby sie odstresować, podszkolic umiejętności, MIEĆ satysfakcje z wygranej. Po co przenosić szarą rzeczywistosć, *y, *e, subkultury do sceny? Dlatego nie gram w CSa, w inne gry, bo tu jest wlasnie ta wspomniana "klima", otoczka, ktora powoli znika...Nie dopuscmy do tego. Zakazywanie odgornie nie jest dobre...Zakazane jest ciekawsze jak wiemy. Dlatego prosze aby wszyscy w tym momencie sie zastanowili...Co robią nie tak, co mogą zmienić, sprobować chociaż...Powiedzcie kumplom o tym texcie, niech go przeczytają...I wyciągnijcie wnioski. Kazdy sam, indywidualnie...Tu nie ma robić co jarmarku z tego...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


-
05·12·2003 - 17:01 - Daio - Edytuj
Nie grałem wcześniej wiec nie będę oceniał jak to było kiedyś wspaniale, a jak to teraz jest źle, ale:
Co do małych klanów...co one wam przeszkadzają, jeżeli założenie takiego klanu sprawi tym kilku osoba chodź trochę radości to, czemu nie.. większość z was i tak nie będzie miała kontaktu z tym "klanem" wiec w czym problem?
Co do klimatu. Nie każdy gracz jk2/3 jest fanem SW i nie każdy potrzebuje klanu z klimatem, niektórym chodzi tylko o zdobywanie fagów i ja nie widzę w tym nic złego. Gracz będący fanem SW i tak pewnie wybierze klan, w którym takowy klimat istnieje. Mówienie GF i ukłon, to sprawa każdego gracza, ja sam nie zawsze mówię GF, bo nie każda walka jest "dobra", a ciągłe kłanianie się jest zwyczajnie nużące, i tak większość z graczy wcale nie robi tego żeby oddać cześć przeciwnikowi ,lecz z przyzwyczajenia.
Pomagać też nie mam raczej zamiaru, bo czemu mam tracić czas na uczenie kogoś, kogo widzę pierwszy lub drugi raz na oczy. Mnie nikt nie pomagał, a jednak jakiś tam poziom osiągnąłem. Co innego pomoc czy nauka jakiegoś znajomego z serwerów.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Policja Myśli na tropie...
05·12·2003 - 17:01 - AcheroN - Edytuj
EbenezeR wrote :

Być może nie gram aż tyle co "słynny bóg b1" czy k1, ale naprawde niewiele krócej...2 tygodnie? miesiąc? Co wy możecie o tym wiedzieć..."

Za to cie czeka ewaporacja stary

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


ewaporacja
05·12·2003 - 17:01 - EbeN - Edytuj
Oj tam Acher, wiadomo o jakich ludzi chodzi CoN, późniejszy oldschool FoR, BEST, DotE, To taki przyklad był bo ci panowie szczególnie przypominają nam o tym A te "co wy możecie wiedzieć" to tak raczej w przestrzeń, do ludzi nowych a wypowiadających sie tonem wielkich znawców...

pz.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


:>
05·12·2003 - 17:01 - RG|Lord Hassan - Edytuj
EbenezeR nie zamierzam nic dodawac, amen .

Jednak jezeli chcesz pograc w CS w milej atmosferze, bez bluzgow i tym podobnych takich. Zajrzyj na www.aie.pl oraz na nasz serwer : afs.autocom.pl:27015.

Kazda forma klamstwa jest karana banem



Glory to thee Sith Power.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


.
05·12·2003 - 17:02 - Krispos - Edytuj
Wyluzujcie nieco. Kto się chce kłaniać to niech się kłania, nie to nie, nie zamierzam nigdy robić z tego tragedii, natomiast wnerwia mnie jak ktoś... nie wiem jak to nazwać nawet... na ukłon to to nie wygląda... może jakiś zwód przed atakiem. Nie chce grać z tobą to nie, nawet jeśli powodem jest dziwny nick lub jego brak... prawda jest taka, że dobre klany potrafią porządnie wyszkolic w dwa tygodnie (z dobrymi się dobrze gra, przynajmniej ja lubie), ja pewnie jeszcze przez pół roku tyle nie osiągne. Miałem swojego mistrza to mi pokazał kilka fajnych ciosów, część poznałem podglądając innych (to też daje satysfakcje jak coś zauważysz sam).
Z pomocą noobkom (mam nadzieję że wiem co to znaczy i poprawnie tego użyłem ) też nie jest najgorzej; wmurowało mnie kiedyś jak po którejś z kolei przegranej walce, koleś zapytał czy nie zechciłbym się czegoś nauczyć (w sumie jeszcze raz mi się takie coś zdarzyło, może to niewiele ale cieszy). Czasem trzeba powiedzieć takiemu, żeby nie robił motylka jak mu się ktoś kłania . Jak zaczynałem też dopiero odkrywałem, że jak mówią "gg" to nie idą wcale na gadu gadu i bedzie z kim jescze pograć (a przeczówałem, że coś nie tak, bo skąd mają mieć gg jak po niemiecku szprechają ). Zrozumcie takich jak ja , wtedy człowiek nie zastanawia się nad mocą tylko jak zrobić aby się tak śmiesznie główka kiwała .

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


...
05·12·2003 - 18:01 - Elitar - Edytuj
Ludzie ,bez przesady ,co was tak wzielo za pisanie Edgar czy jak ty tam masz , pomagaj innym chocby dlatego zeby nie byli tacy jak ty teraz no i zeby scena nasza sie rozrastala a nie pogarszala ;/ "Zasada ,jesli ja to sam zdobylem/nauczylem ( niepotrzebne skreslic ) i sie przy tym wyslilalem sie to czemu inni by mieli to podane na tacy ?" - typowa mysl typowego "lamerka" ktory dba tylko o swoj nos przy tym innym odrzucajac. Smutne ze sa tacy ludzie ale o wychowanie tylko do rodzicow mozna miec pretensje ( chociaz w niektorych przypadkach to rodzice nic nie zdzialaja [ pozdro kolega z pietra nizej ] )
a ,nie do mastaha klanu czy rady czy czegos co rzadzi klanem ( o ile delikwent jest w klanie ). Dobra koncze bo zem sie rozpisal ,mam nadzieje ze dobrze napisalem . Pozdrawiam D., R., K., O., N., A.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


lol^^
05·12·2003 - 18:01 - 0k0 - Edytuj
to ze ktos nie chce sie dzielic swoimi umijetnosciami nie znaczy ze jest lamera ;/ [zreszta polska scena ma to do siebie ze co drugi to lamer bo jeden sie nie klania drugi same motylki robi trzeci pierwszy raz gra etc

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Blah...
05·12·2003 - 18:02 - Kserksesosos aka Ziggurathosos - Edytuj
BushhaShaShasAhaS(to Bushaha especially 4 Kaziu)wiec na jedno wychodzi ,jezeli co drugi to lamer więc zawierają się w zbiorze lamerów również Ci,którzy nie chcą się dzielic swoimi umiejętnosciami 0o

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


pfffffffffffffff
05·12·2003 - 18:02 - Ghost - Edytuj
Zawsze mnie to śmieszyło "Stara gwardia" , to brzmi jak by byli kimś lepszym... hmm tez śmieszy również Texty w stylu "my zawsze pomagaliśmy i będziemy pomagasz innym... G**** prawda jak byłem młodym graczem w jk2 i nie miałem tagu bo nie chciałem być w żadnym klanie to właśnie "stara gwardia" i Ci którzy tu Pisza ze pomagali i będą pomagać, odwracali sie ode mnie, ze nie miąłem taga to znaczyło że nie jestem warty walki i kiwali na nie, jak coś pytałem to sie śmieli... gf pisze ale zaczyna mnie to juz bawić jak raz nie napisze gf odraz wyzywają mnie od lam... buhahahaaha innym razem wchodzę na server i szukam chętnego na gre i jest tylko 1 osoba pytam sie czy zagra a ona z bardzo szanowanego zakonu mi rzecze że nie gra tylko medytuje o0 Rozumiem klimat i woglę ale to tez jest gra w którą sie gra... Mam nadzieje że kiedyś dojdzie do rewolucji i sie coś zmieni i tacy ludzie grzejący stołki i udający bogów upadną nie bedą juz wyoczniami na innych graczy, zwyczaje sie zmienia, ludzie sie zmienią i w koncu zrozumieją coś...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


.
05·12·2003 - 19:00 - AcheroN - Edytuj
Mam nadzieje że kiedyś dojdzie do rewolucji i sie coś zmieni i tacy ludzie grzejący stołki i udający bogów upadną nie bedą juz wyoczniami na innych graczy

We Are ZION !! And We Are Not Afraid !!!! BuaHs4AHsah4hsahAuHAu4haAha4hahAAH4aha4AHHuAhuAhAhAHA

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


^^
05·12·2003 - 19:01 - Ghost - Edytuj
Ty akurat jak pamiętam Acheron jako jeden z nielicznych mnie trochę uczyłeś ^^

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


rotfl
05·12·2003 - 19:01 - Caporegime KrucyfiX - Edytuj
Tu już zaczyna do absurdów dochodzić:] : Jedno wielkie BUAHAHAHAHAH dla wszystkich ciągnących tą "dyskusję". A tak wogóle ma ktoś pomysł na co przerobić reszte tego zielonego frajera ( tfu yody ) głowa już na popielniczkę poszła;D

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Takie Tam...Bushahhaa
05·12·2003 - 19:01 - Lubie Perwers^^ - Edytuj
Zerżnął mnie Dżedaj,obok siedział mistrz Yoda...Zerżnął mnie Dżedaj...a może zerżną mnie obaj?

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Nie lubie idiotow
05·12·2003 - 20:00 - foobar - Edytuj
Jezeli nie macie co pisac to nie piszcie nic lub wracajcie z takimi tekstami na swoje forum...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Rzygać sie chce...
05·12·2003 - 21:01 - SiostraMarzenka - Edytuj
Tak naprawde to wkurza mnie to wszystko; ten cały manifest jest tak własciwie tylko podkreśleniem jednego: my jestesmy starą gwardią i tylko nasz zasady są jedyne i prawdziwe, na tą gre można patrzyć tylko z naszej perspektywy. A tak wogole chcesz założyć klan?? Najlepiej daj sobie spokój bo np. jakiemus kolesiow ze "starej gwardii" nazwa sie nie spodoba i juz nie masz szans zaistnieć na scenie. Zresztą od samego szumnego słowa scena jakiego używacie rzygać mi sie chce...nie ma wspaniałego filmu, licznych książek, i naprawde dobrej gry jest tylko "scena" . Do tego doprowadziliscie wspaniali członkowie starej gwardii...do pustego słowa

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


omg...
05·12·2003 - 21:02 - 0k0 - Edytuj
... polecam czytanie ze zrozumieniem...
p.s. to wlasnie takie maly klany utworzyly tkz 'stara gwardie' i mozecie miec pretensje do nich...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


czytaj do konca...
05·12·2003 - 23:00 - RuskiPierog - Edytuj
Proponuje przeczytac najpierw manifest do konca an ie pisac komentarze na podstawie dotychczasowych komentarzy. Pozatym kazdy krytykuje a ktos przedstawil jakis sensowny pomysl ratowania polskiej sceny przed zamuleniem ?

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


::::ZIEW::::
05·12·2003 - 23:01 - RG|Kolec - Edytuj
mam dziwne wrażenie że 90% ludzi piszących w tym temacie robi to aby się "podetrzeć" ksywami osób, które udało im się przypadkiem poznać, w nadzieii że doda im to reputacji i splendoru


widzę że temat nauki n00bów jest tematem wiecznym (chwała n00bom!!! chwała klasie robotniczej!!!)

i nadal nikt przypadkiem niezauważył że w grze multi NIEDA się nikogo NAUCZYĆ grania

pokazanie komuś kombinacji na specjala to żadna nauka
GRAĆ to sie trzeba nauczyć samemu - poprostu GRAJĄC
skill to doświadczenie - a TEGO nikt cię nie nauczy

jestem wstanie zrzumieć "zabawę" w "nauczanie" dla KLIMATU SW ale reszta to czyste bzdury

zwłaszcza że wszystkie potrzebne informacjie by "zacząć" grać znajdują się na serwisach takich jak jedi.fpp.pl (pomijam już coś takiego jak "i n s t r u k c j a d o g r y" )

średnia wiekowa sceny wynosi 14-16 lat ?
te dane niesą aby czasem zawyżone ? :>

z moich obserwacji wynika raczej 12-14



gdyby w JK2/JA było wymagane do gry po sieci posiadanie pełnej oryginalnej wersji gry - a razem z nią CD-KEY'a
bo bez tego nieda się wejść na server (który zgłasza "piratów" twórcom gry)
oraz gdyby istniał system banowania po tymże CD-KEY'u a nie po IP (pozdrowienia dla użytkowników neostrady)
to żrednia wiekowa skoczyłaby natychmiast do 18 lat a wraz z nią ogólny poziom rozgrywki(i wszystkiego co z tego wynika)

a tak to mozna sobie biadolić na pusto


jeżeli w JK2/JA grają jacyś fragerzy to szczerze współczuję tym palantom - do fragowania są znacznie lepsze gry
wielu swoich znajomych "sieciarzy" namawiałem do gry w produkcje oparte na świecie SW i żaden któremu niezależało na klimacie niegrał w to dłużej niż 3 dni

to jest główna cecha tych dwóch tytułów - grają w nie tylko ci którzy lubią SW bądz bardziej zalezy im na szermierce niż strzelaniu - poza klimatem i systemem walki bronią białą nieposiadają one praktycznie nic



STARA GWARDIA to ludzie którzy nietylko długo grają ale również pamiętają HISTORIĘ tej gry - zależy im na tym

a większość z nich (w tym i mnie) jak mniemam tękskni tak za tym okresem kiedy scena była na tyle mała że prawie wszyscy się znali i stał praktycznie tylko jeden "funkcjonalny" z punktu widzenia gracza server będący swoistą areną dla tejże sceny
( "a teraz to jest motłoch" albo "same n00by i lamy teraz grają to już nie to co kiedyś" )


WNIOSKI:
pomożecie ?
pomożemy!!!
i... nic się niezmieniło :>

so...
does it matter ?

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


ehh
05·12·2003 - 23:01 - SiostraMarzenka - Edytuj
Wow oto i wypowiedz członka niewatpliwie elitarnej "starej gwardii". Już samo nagromadzenie słow typu lamy nooby czy motłoch daje mi już niezłe pojęcie na temat mniemania jakie ten gość o sobie ma. Chyba urodziłeś się z mieczem w ręku i nigdy noobem nie byłeś kolego. Ja w to gram też nie od miesiąca i nieraz widziałem członków starych klanów biegających po serwie waląc dfy na lewo i prawo a jak przegrał który to zaraz "...jak to zrobiłes cheater jestes..." Taraz ci kolesie nie pamiętając o swoich chlubnych początkach zawzięcie zwalczają wszystkich tych nowych którzy dopiero zaczynają. To już zaczyna przypominać rasizm;
My rasa panów jesteśmy doskonali cała reszta do podgatunek noobów i lam nie mający żadnych praw. Ale niestety panowie to się zmienia coraz więcej jest młodych i naczej patrzących na całe to bagno... ale bądz co bądz
"Gwardia umiera ale się nie poddaje"

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


rotfl...
05·12·2003 - 23:01 - 0k0 - Edytuj
Kurde daj adres przejade sie do Ciebie i powiem twoim starszym zeby Cie juz nie bili kablem po glowie bo Ci to juz zaszkodzilo... wpisuj sie czesciej mega lol wiesz jak poprawic humor komus! Wiecej takich osob!
p.s. jak sie juz kogos obraza to trzeba wiedziec kogo i za co a nie pisac co slina na jezyk przyniecie...
p.s.2 jak zes taki mastah to po co sie za fake nickiem ukrywasz?
p.s. kurde po co ja to komentuje

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


No tak...
05·12·2003 - 23:02 - SiostraMarzenka - Edytuj
Typowe napisać pare słów i już sie koleś obraził może dlatego że było w tym ziarno prawdy....nie dziwi mnie także druga twoja reakcja która była do przewidzenia bo uważam że wysmiewanie jest przejawem ignorancji objawu typowego dla "gwiazd" naszej "sceny"

Ps Nie wiem dlaczego sądzisz że mam się za jakiegoś mastaha zwłaszcza że twoja tego słowa definincja zapewne do mnie nie pasuje

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


ups kolejny pokrzywdzony :>
05·12·2003 - 23:02 - RG|Kolec - Edytuj
droga siostro Marzanno

przelicz sobie ile razy użyłem tych słów
i spróbój się przypatrzeć czy niema tam gdzieś jakiegoś cudzysłowia znamionującego zastosowanie przez autora lekkiego dystansu do owej wypowiedzi

określenie n00b samo w sobie obraźliwe niejest - wywodzi się od angielskiego "newbe" które oznacza to samo co polskie "nowicjusz"
pisane jest przez zera gdyż zazwyczaj "sieciowi nowicjusze" mają zwyczaj w swych pierwszych chwilach na necie popisać się tandetnym stylem zmieniając litery na cyfry oraz waląc "jush, tesh" w nadzieii że jakoś ich to wyróżni (i faktycznie ich wyróżnia tylko niewiem czy pozytywnie)
to tak gwoli ścisłości


ludzie mają tendencję by wspominać to co już mineło jako lepsze niż to co jest obecnie (siła wspomnień)
idź posłuchać swojego dziadka a odrazu usłyszysz frazę "...a za moich czasów to było..."

osobiście to niewiem dlaczego tak bardzo denewuje to niektórych że ktoś wspomina jak to się grało kiedyś(z rozżaleniem) mimo iż było to zaledwie np. rok temu
jeżeli to ci tak bardzo przeszkadza to możesz się conajwyżej ugryźdź w nos

nikt nic na to nieporadzi więc poco z tym walczyć
jak pooglądasz sobie kiedyś zachowane screeny sprzed 2 lat to i ty może powzdychasz (ja ostatnio robię to całkiem często gdyż zadbałem o całkiem bogatą kolekcję screenów)

ps. to że się ktoś uważa za członka "starej gwardii" nie oznacza że gra dłużej niż miesiąc :>
każdy może robić DFA i wciskać kit żeś cheater - jeżeli bierzesz sobie takie głupie teksty do serca to już twój problem

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Raany ludzie
05·12·2003 - 23:02 - SiostraMarzenka - Edytuj
Chyba kompletnie nie wiecie o co mi chodzi wiec spieszę z wyjasnieniem boli mnie przede wszystkim sposób myslenia i zachowania się doświadczonych graczy w stosunku do "nowicjuszy" czego wyrazem jest ten manifest. Nic tu nie pomoże wygłaszanie lamentów i skarg. Gwardia powinna w pierwszej kolejności spojrzec krytycznie na siebie i siebie zreformowac a dopiero potem wziąć się za gracz nowych porzez opracowanie długofalowego planu który pozwoliłby na uporządkowanie polskiej sceny

Ps. Nie uważam sie za pokrzywdzonego takie zachowania i teksty o jakich wspominałem już dawno przestały robić na mnie wrażenie to miało za zadanie wyostrzc obraz który próbowałem nakreslic ale niektórzy żle to zrozumieli

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


--=ZIEW=--
05·12·2003 - 23:02 - Feral - Edytuj
Kolejna wielka akcja "orkiestry świątecznej pomocy n00bom"? *ziew*
coś za wcześnie chyba

Aleś sie nakrzyczał Kazs, zrobiłeś to tak barwnie i finezyjnie że duszyczki już sie ustawiają w rządku przed tobą - Manipulacja to wielka sztuka, a ty jesteś doprawdy wielkim artystą ^^

Otóż wyróżniamy dwie postawy n00bów:

1. Inteligentni indywidualiści którzy nie manifestują swego n00berstwa żebrając i skamląc o pomoc, a polegają na obserwacji i zdobywają doświadczenie poprzez ciągłą praktykę. Dlatego obyczaje i reguły panujące na scenie rozpoznają szybko, bo obserwują, szybko myślą i pojmują. Taki koleś zapytany o to czy chce do klanu nie odpowie TAK - Najpierw zrobi rozeznanie w klanach, i upewni sie czy przypadkiem gość który mu to oferuje nie jest totalnym 11 letnim idiotą a jego klan to krzak funkcjonujący od 2 dni. Taki człowiek wie czego chce i już dawno, poprzez szczegółowe "obadanie" sceny, wybrał sobie klan do którego jako cel postawił sobie wstąpienie, zna swoje możliwości i robi wszystko by ten cel osiągnąć. Jego metody są subtelne, nie ujawnia faktu że jest nowy, bo zależy mu na reputacji, to kameleon. Oferta pomocy byłaby dla niego zniewagą. To ktoś kto sam siebie prędzej nazwałby "tabula rasa" niż "n00b". Niestety gatunek wymarły :/

2. Młodociany głupek, który udaje luzaka i wszystkich dookoła irytuje. Żebra i błaga o pomoc nie znając umiaru, pojętny też nie jest, więc gdy mu sie tłumaczy (żeby wreszcie zamknoł gębe) to nie wystarcza - takiemu debilowi trzeba walnąć super-szczegółowego tutoriala (oczywiście z obrazkami), a jak mu odmówisz pomocy to cie prymityw zbluzga. Nie pojmuje że takim zachowaniem i stylem bycia prezentuje swoją słabość i momentalnie pieprzy sobie reputacje. Niema pojęcia o klanach i scenie, i nie zamierza zrobić czegokolwiek by powiększyć stan swojej wiedzy - bo albo jest tak leniwy by sięgnąć do zródeł, albo tak durny że na to nie wpadł. Dlatego gdy taki sam jak on idiota, naiwny CL 5 dniowego klaniku (mający wielkie ambicje pociągnąć jego istnienie przez 5 kolejnych dni) pyta go "el00 zi00mek chcesh wstompić do ql klanik00?" ten robi to bez wachania, nie poświęcając ani chwili na refleksje (chociażby taką, że skoro gra od niedawna i już upomina sie o niego klan, to widocznie stawia na ilość a nie jakość i nic poza śmiesznym i nieznanym tagiem nie oferuje - prosty wniosek). 0 subtelnośći, 0 inteligencji, 0 SAMODZIELNOŚĆI.


O ile tych pierwszych akceptuje, to tymi drugimi gardzę, tak jak gardzę brakiem samodzielności i wyobrazni.

Więc z czego tu robić problem? Problemem jest brak samodzielności, a skoro mamusia i tatuś ich jej nie nauczyli to nie próbujcie ich zastępować - rozpieszczać!

I dlatego scena JA jest taka SouDowa - Gra na niej zbyt wielu Harry Potterów (co to dopiero sie od matczynego cyca oderwali) zamiast Brudnych Harrych :> I są tacy... tacy... zakłopotani, zagubieni, niepewni, nieśmiali, naiwni - TACY ŻAŁOŚNI!

Jak ktoś lata po servie i chlasta wszystkich jak leci, to albo robi to celowo albo jest TOTALNYM idiotą pozbawionym czegoś takiego jak instynkt samozachowawczy :> Ach, uczucie, gdy dawało sie takiej pierdole intelektualnej gripa i dusiło aż do momentu zejścia, było zawsze jedyne w swoim rodzaju :> Więc pocóż mam komuś takiemu mówić "niegrzeczny chłopczyk! tak sie nie robi! podaj mi dłoń, a poprowadzę cię po zaułkach naszej obyczajowości", mam sie pozbawiać błogiej przyjemności uduszenia/pochlastania go? pff (to w sumie też jakiś rodzaj nauki - nauki na błędach, a błędem jest zadarcie ze mną chociażby :>

Nie próbujcie zmieniać prawa dżungli - zawsze silniejszy będzie pożerał słabszego. Gdyby wszyscy byli na równi skillowej zrobiłoby sie troszke nudnawo :( Gdyby wszyscy byli inteligentni także :( buhahaha

Moje poglądy na temat padania-na-ziemie-przed-swoją-ofiarą-przed-walką (czy tylko ja uważam to za niewolniczą mentalność? pff) i GF najlepiej ujął b1 więc nie widze sensu powtarzania tego samego w zmienionej formie

WNIOSEK:
- Pomożecie???
- Negative. Help yourself!!!

OUT *zieeew*

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


bleble
06·12·2003 - 00:01 - [FPP]Kazs - Edytuj
Mi spodobało si chociaż jedno, ludzie co po niektórzy zaczęli zachowywać się na serwerach inaczej, inni natomiast zaczęli uważać na to co mówią. Jest choć ciut lepiej a zamiast narzekać coś zróbcie , niedługo będziecie mieli okazję ...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Wszystko OK, ale co checie od KT ?
06·12·2003 - 00:01 - -=SW=-OutSide-=W=- - Edytuj
Zgadzam sie z cala istota tego tekstu. RESPECT. Na calej lini. Z kwestia zachowania na scenie spotkalem sie jak probowalem grac w Q3. Ale Q3 to nie na moje pingi W kazdym razie gdy pierwszy raz wlaczylem JA, padlem z wrazenia widzac jednego mistrza uczacego kilku uczniow siedzacego wokol niego. Dobrze ze to bylo pierwsze co zobaczylem, bo gdyby moj pierwszy kontakt z JA polegal na kontaktach z tzw.LAMAmi niewiem czy gral bym w to teraz.

Co do kwesti klanowych. No coz moje SW niejest moze najsilniejsze, ale jako ze jestem wielkim przeciwnikiem SINGLEa i STRONG STYLEa, chcialem nauczyc sie 2 SABERow , spotkalem ORIONa, CL w SW, i chcialem sie przylaczyc by walczyc tak jak on, walczy 2 saberami,wytrzymywalem z nim 3s teraz wytrzymuje 25 i ciesze sie ze mam mistrza od ktorego moge sie czego uczyc. A choc jestem Sith'em lub bardziej Dark Jedi, wiem ze honor kazdego mistrza mocy, obojetnie czy ciemnej czy jasnej strony jest wazny. I bycie DARK nie polega na bluzganiu czy ponizaniu.


Na koniec Sedno ... co do KT, KillTracker'a domyslam sie powiem tyle da sie tak uzywac KT ze nic nie wypisuje, ja osobiscie uzywam, nie dlatego ze pisze za mnie GL czy GF, ale dlatego ze jest to imienne, czego niema w zwyklym JA, to raz, a dwa ze mam statystyke.

A co do GF z usmieszkiem, to nie z racji kpiny, ale dobrej miny do kazdego duel'a i sromotnie przegranego i wygranego 100/100.


Pozdrawiam wszystkich .

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


...
06·12·2003 - 00:01 - 0k0 - Edytuj
"Gwardia powinna w pierwszej kolejności spojrzec krytycznie na siebie i siebie zreformowac a dopiero potem wziąć się za gracz nowych porzez opracowanie długofalowego planu który pozwoliłby na uporządkowanie polskiej sceny"
Jaaasne wy robcie a ja bede siedziec i krytkowac [jakbym slyszal siebie normalnie ;] chociaz ja chcociaz cos tam robie podobno] kurde scena jest wspolna a skoro padaja teksty ze SG ma zrobic to i to to kiego sie dziwicie ze jest jak jest? wezciez sprawy w swoje lapki a nie lamentowac tu...
p.s. Kazs czekam z niecierpliwieniem

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


witajcie syzyfy i don kiszoty...
06·12·2003 - 01:01 - RG|Kolec - Edytuj
a co niby ta "Stara Gwardia" ma w sobie reformować ?

jak się takich dwóch spotyka to wszystko jest jak należy
nawet jeżeli niezbardzo się "lubią..."
wynika to z faktu że obaj mają reputację, obaj mają swoją "przeszłość sceniczną", obaj mają skilla na przynajmniej dobrym poziomie

i żaden drugiemu niebędzie bluzgał ani na nim lamił (wkażdym razie napewno niezrobi tego bez waznego powodu)
conajwyżej będą się omijać lub prowadzić ostrą rywalizację (w grze zespołowej)


a jeżeli spotyka taki Staro Gwardzista jakiegos kolesia który żadnej reputacji sobie niewypracował to niby czemu ma się silić na jakieś uprzejmości wzgledem niego
niebędzie go traktował jak równego sobie dopuki tamten niepokarze że jest wart takiego zachowania

tak jest również w realu
ludzi mało poważnych nietraktuje się poważnie
osoby za którymi niestoji żadna siła (chociażby w postaci logiki, kultury czy gotowości do poniesienia odpowiedzialnosci za własne czyny) druga taka osoba niebędzie traktować jak równego sobie
i koniec
BASTA!

wielu było takich co myśleli że świat zmienią (99,99% ludzi w wieku do 20 lat ma takie "idealistyczne" zamiary)
tylko jakoś jeszcze żaden z nich posadami świata nie wstrząsnął

ewolucji zachowań społecznych na tak niskim poziomie nieda się zmienić bez jakiś sekciarsko religijnych uniesień lub jakiś wysokotechnologicznych gadżetów (np. do masowej hipnozy)

żaden "staro Gwardzista" niebędzie skakał obok "tłumokowatych graczy" w nadziejii że pograja oni w JK2/JA nie 5 dni tylko 15 albo 25 dni
Stara Gwardia to ludzie którzy w daną grę będą grać aż do końca (gry lub ich albo do momentu gdy siła wyższa ich rozłączy) - dlatego inaczej się względem siebie zachowują -> wiedzą że warto w tym przypadku inwestować "szacuneczek" i "respect" gdyż bedą z tym kolesiem jeszcze długo długo obcować (oraz wiedzą że zostanie im to odwzajemnione)

a ta rzesza graczy tygodniowych/miesięcznych/kwartalnych to jest anonimowy tłum który cię poprostu mija na twojej drodze życiowej
czy jak stoisz na środku pasażu/chodnika pod domami towarowymi centrum w Warszawie(lub gdzie indziej) to wszystkim mijajacym cie ludziom się kłaniasz i mówisz "dzieńdbry proszę Pana/Pani" ?
raczej nie
a dlaczego?
moze powinniscie się zreformować ?

jak napisał Feral są dwa główne typy "nowych graczy" -> aktywni i pasywni
aktywni szybko wyrabiają sobie jakąś reputację - własną niszę ekologiczną na scenie
pasywni trafiają do worka z napisem "n00bstah"
i jakoś tak dziwnie sie dzieje że 99% graczy aktywnych awansuje potem w jakiś sposówb do tej "Starej Gwardii" podczas gdy 99% pasywnych odpada - przestaje grać
co za dziwny zbieg okoliczności :>

może zamiast mieć pretensję do innych że są bardziej aktywni i przez to się szybciej rozwijają (a co za tym idzie są lepsi) może należałoby popracować nad sobą żeby ich dogonić co ?

a co do tego iż to ta "Stara Gwardia" powinna się zabrać za reformowanie siebie na początku a dopiero potem za resztę to powiem tak
poza "Starą Gwardią" nikt nieczyta takich serwisów jak jedi.fpp.pl
gwarantuję że żaden n00b jeszcze nogi tutaj niepostawił
jakieś refleksje ? :>


zresztą niewiem poco wogóle piszę na ten temat - takie macie szanse na wielkie zmiany jak na pokonanie grawitaji czystą siłą woli
powodzenia!
buahahaha...

PS. ktoś tu się chwalił że wytrzymywał z kimś innym w duelu 3 sekundy a potem to już nawet 45 sekund - hmmmm... ja niewiem jak możena schodzić w 3 sekundy
szczerze
to musiałby być jakiś niesamowicie wyrąbisty zbieg okoliczności żeby zejść w ciągu 3 sekund (ty się wogóle nieruszasz - stoisz jak maksymalnie pasywna kłoda a przeciwnik robi w ciebie idealne DFA)
dam ci radę kolego -> spróbój poprostu trochę pobiegać (wciszkasz klawisz "do przodu" i krecisz wokoło myszą) -> odrazu zobaczysz jak ci twoja średnia czasowa skoczy do góry :> (może nawet aż o 5 sekund)

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Indeed
06·12·2003 - 01:01 - 0k0{Y} - Edytuj
"jak się takich dwóch spotyka to wszystko jest jak należy
nawet jeżeli niezbardzo się "lubią..."
wynika to z faktu że obaj mają reputację, obaj mają swoją "przeszłość sceniczną", obaj mają skilla na przynajmniej dobrym poziomie"
ostatnio spotkalem pewna osobe ktora kiedys bym zbluzgal jak tylko sie da ale siakos mi przeszlo kurde co czas potrafi zrobic z ludzmi ;/ Chociaz roznica skilli byla wysooooka...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Widze i widze
06·12·2003 - 01:01 - -Mertruve+ - Edytuj
Niesamowite ludziska. Widze tutaj piekne podpisy, pieknych ludzi i smieje sie przed monitorem ;] Dlaczego? Pieknie R4in ze napisalas te piekne slowa, pochwalam. Ale czego nie pochwalam? NIe pochwalam niektorych ludzi, ktorzy tutaj pisza o pomocy, cytuja slowa, mowia ze lamy sa zle. A sami? A sami wchodza na serwer nie uklonia sie, nie powiedza GF, a jak przegraja ich jedynym Slowem jest BUAHAHAHAHHA. Pieknie nie? A robia to klany bardzo potezne i bardzo znane. Nazywame multi-klanami. Tak Ci ludzie wiedza o kim mowie. Nie chodzi o to, ze kazdy tak robi. Ale znam mnostwo cwaniakow, a w szczegolnosci jednego, ktory na kazdy moj cios robil sobie BUAHAHAHA. na koniec kiedy przegral "Sorry musze isc". Do jakiej kategorii takiego zaliczycie? Ja powiem tyle. FW uwazane jest albo za bardzo honorowy klan, albo za bardzo lamerski. Od was zalezy jak na nas patrzycie, ale kazdy z klanowiczy podziekuje za walke i sie ukloni. Niektorych nawet na tyle nie stac...
Kazs ladny text choc i tak duzo Ci nie da, bo teraz wiekszosc klanow dazy tylko do zwyciestw....
Co do pomocy, to oczywiscie FW takze pomoze....

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


wow co za oszałamiajaca wiadomość
06·12·2003 - 01:01 - RG|Kolec - Edytuj
wygląda na to Mertruve+ że dopadłeś i publicznie zdemaskowałeś prawdziwego lamera

bravo!

i co z tego faktu wynika ? :>
zmieniło się coś ? :>

podpowiedz -> może komuś się weselej zrobiło
lol

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


yeah!
06·12·2003 - 01:01 - 0k0{Y} - Edytuj
wiecej ludzi dla ktorych lama to ten co sie nie klania i nie podziekuje po walce a bedziemy mieli za niedlugo pewnie powtorke z historii... moze mi jeszcze powiesz ze skoro jestem Sithem [a przynajmniej staram sie byc] to mam walczyc czerwonym mieczem?

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


no coz...
06·12·2003 - 01:01 - -Mertruve+ - Edytuj
nie mowilem o lamach ale o braku dobrego zachowania. Skoro tak ukazujesz swoj szacunek smiejac sie w twarz to prosze bardzo ja cie nie potepiam. A to ze jestes sithem to takie gadanie na dobranoc. Nie ma sithow, tak jak nie ma jedi. Sa zywi ludzie, ktorzy w dodatku probuja udawac zlych...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


ach
06·12·2003 - 01:01 - -Mertruve+ - Edytuj
acha no i to swiadczy of korz o nietolerancji, bo czlowiek probuje wyrazic wlasne zdanie a wy po prostu wysmiewacie. No i czytajcie uwaznie w dzisiejszych czasach ta sztuka jest taka malo popularna. Najlepiej KAZS przedstawiaj swoje artykuly w formie filmu, moze to zrozumieja...
Tak, tak wlasnie sobie z was jaja robie;] Zli? Zrobilo sie wesel? To good bo mi tez;]

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


hrhhrhr
06·12·2003 - 01:01 - RG|Lord Hassan - Edytuj
O jesusicku umarlem . Skoro jestem Sithem, staram sie nim byc to czy mam uzywac czerwonego miecza... . ROTFL na cala dlugosc pokoju. No nic pozostawie Cie w blogiej nieswiadomosci :>.

Kolec dobrze gadasz, szkoda ze nie pijesz bo wodki bym Ci dal ;>. Wogole Stara Gwardia jest mroczna i mlodziezowa. Btw Kolec odezwalbys sie do starego kamrata czasem

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


hyhy
06·12·2003 - 01:01 - 0k0 - Edytuj
Lord
1. trochu zmieniles kontekst
2. to byla ironia
3. tez tak reaguje jak cos takiego slysze...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


_-_
06·12·2003 - 01:01 - AcheroN - Edytuj
ostatnio spotkalem pewna osobe ktora kiedys bym zbluzgal jak tylko sie da ale siakos mi przeszlo kurde co czas potrafi zrobic z ludzmi ;/ Chociaz roznica skilli byla wysooooka...


Ciekawe kogo buaHahahhAHAhhAHahahhaha =)


PS oo 100tny komentarz moj

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


I nic z tego wszystkiego nie wynika...
06·12·2003 - 01:02 - SiostraMarzenka - Edytuj
No tak widze że temat pomocy ludziom którzy dopiero zaczynają swoją przygode w jk2/jk3 jest bardzo kontrowersyjny; chociaż z większości w/w komentarzy wynika że bardziej doświadczeni gracze skłaniają się ku jednej postawie. Mianowicie a po jaką cholere ja mam zstąpić z wyżyn swojej reputacji aby wyjasnić cokolwiek jakiemuś n00bowi który w walce nie wytrzyma ze mną dłużej niż 3 sekundy.Niechęc ta wynika po części z tego że niektórzy mieli już liczne przeprawy z rozczarowanymi jedynastolatkami, warto jednak się zastanowić czy ich reakcje nie są odpowiedzią na wasz lekceważący stosunek?? A co do samej gwardi to zauważyłem że według większości wszystko jest ok bo przecież "jak się takich dwóch spotyka to wszystko jest jak należy" tyle że nie chodzi tutaj o stosunki pomiędzy starym graczami (zresztą chyba obraz ten jest nieco wyidealizowany) a pomiędzy gwardzistami a n00bami... Jednak nie zamierzam tu namawiać do przysłowiowego prowadzenia za rączkę jak ktoś słusznie zauważył nie ma to większego sensu. Więc wzywam wszystkich aby jeżeli mają jakieś pomysły to je tutaj przedstawiali po to jest to forum a nie do pisania zachwytów od których aż mnie mdli.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


hrhr
06·12·2003 - 02:00 - RG|Lord Hassan - Edytuj
0k0 nigdy nie zmienilem swojego podejscia. Rozmawialem z Kaziem, ale to nie znaczy ze mam takie zdanie. Nikt mnie nie uczyl i nie bede uczyl. Moc zdobylem sam.

W swoich postach zaznaczylem ze brakuje mi tego ze kazdy z nas "starych" wiedzial co robi na tej scenie. Kazdy mimo podzialu na strony mocy zywil szacunek do siebie. Brak mi mistycyzmu, scena zeszla na psy "w00f w00f".

Jednym z przykazan RG bylo NIE UCZYMY. I tak pozostanie, a Manifest ma swoj cel, moze sie wam przydac.

Marzenko skoro Cie mdli proponuje skorzystac z toalety. Watpie by nowi zbudowali to co my Old Timer's zbudowalismy, watpie.



Glory to thee Sith power

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


,,
06·12·2003 - 03:01 - [FPP]Kazs - Edytuj
A ja myślę, że wprost przeciwnie, starzy chamują drogę rozwoju momentami, niech starzy kierują młodych ich jest o wiele więcej i niech tworzą.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Wreszcie...
06·12·2003 - 03:01 - SiostraMarzenka - Edytuj
Otóż to starzy wielokrotnie przyczyniają się do hamowania rozwoju nowych klanów najczęściej przez swoją bierność. Tylko nadal otwarte pozostaje pytanie co z tym zrobić bo jak narazie żadnych konkretnych działań nie widzę, mam jednak nadzieję Kazs że ten manifest to podstawa do jakiegoś większego programu uzdrowienia naszej wspaniałej sceny. Jak to mówią GL & HF

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Szacunek
06·12·2003 - 04:00 - GrayFox - Edytuj
Wpadłem tu tylko na chwilę, po dłuższej przerwie od gry, i zapewne nie wzniosę nic nowego do tego manifestu powyżej. Chciałem tylko podziękować autorowi za te wszystkie słowa, które skierował do nas, a także za krytykę która przydała się i mam nadzieję że choćby garstka z was zastanowi się nad tymi słowami.
Sam dobrze pamiętam czasy sprzed około 2lat, gdy JK2 dopiero pojawił się na polskiej scenie. Pamiętam dobrze pierwsze polskie serwery, i ludzi którzy tam grali. Honor, przyjemność z walki oraz zasady.. to były nasze główne cele i zamiary.
Za każdym razem gdy wszedło się na któryś z serwerów, można było liczyć na przyjemnie spędzony czas z ludźmi, którzy cię rozumieją i mają takie samo zdanie na temat honoru i tych wszystkich równie ważnych spraw.
Wiele razy widziałem jak już "zaawansowani" gracze pokazywali nowoprzybyłym wszystkie tajniki gry, i objaśniali im zasady i porządne zachowanie przzed i podczas walki.
Obecnie, raczej tego nie znajdziemy i na polskich jak i na zagranicznych serwerach. Jest wiele osób, które bardzo szanuję z polskiej sceny JK2, nie muszę ich tu wymieniać ponieważ osoby te będą wiedziały o kogo mi chodzi, a są na tyle wspaniałe i honorowe że nie zależy im na publicznej chwale.
Z nimi nadal mogę liczyć na wspaniałą grę, i wspaniałe zachowanie podczas walki, po niej, a także na wspólnym korygowaniu błędów i rozmowach.
Niestety.. co jest okrutną prawdą, od momentu gdy wróciłem na polskie serwery, szczerze mówiąc odechciewa mi się na nich grać. To co się tutaj dzieje to już jest czysta paranoja. Bluzgi, ubliżania, wyśmiewanie się z nowych graczy, lub nawet brak jakiegokolwiek szacunku do starej ekipy. Oczywiście są osoby które nadal próbują coś uczynić, tak jak wspomniał autor Manifest'u, ale pośród całej fali lamerów i innych paskudztw są po prostu zagłuszani. Swojego czasu odszedłem przez to właśnie zachowanie na zagraniczne serwery z nadzieją na poprawienie stanu gry.. niestety spotkało mnie to samo. Chamstwo, wywyższanie się i ogólny brak szacunku, nawet dla twórców gry, którzy obdarowali nas czymś tak wspaniałym jak JK2, a "My" to po prostu hańbimy.

Nie chcę dalej zanudzać moimi wywodami, chociaż mam nadzieję że może do garstki z was coś dotrze i zaczniecie się zastanawiać nad tym co robicie.
Podsumowując, tęsknie za czasami sprzed 2 lat. Tęsknię za początkami, i prawdziwym Honorem, który teraz jest tylko pokazówką.

Mam tylko nadzieję że wiatr zmian przyniesie nam lepszą przyszłość, nam, synom Mocy i tym którzy kroczą po Ciemnej ścieżce. Po każdej ze stron można znaleźć tą jedną najważniejszą rzecz - Honor.

Pozdrawiam was wszystkich mam nadzieję że spotkamy się któregoś dnia na arenie.

Niech Moc Będzie z Wami przyjaciele.
...
GF.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


hmmm
06·12·2003 - 07:01 - RG|Kolec - Edytuj
"Gracze ze Stażem" mają styl i mają skilla - a to powoduje że nowi gracze (zwłaszcza ci młodociani) starają się ich naśladować - to jest fakt

ktoś może powiedzieć że ci "starsi Gracze" dają zły "przykład"
ok, rozumiem

ale że niby kogoś tam hamują w rozwoju ? (WTF? może chodziło o cham-owanie)

ci ludzie z "tamtych dobrych czasów" które tak wychwalasz GreyFox to właśnie ta niby "Stara Gwardia" którą tutaj obarczono główną winą za "obecny kiepski stan rzeczy"

(a wszystkiemu i tak jest winna dziecinność sceny wynikająca z żałośnie niskiej średniej wiekowej + zachłystywanie się anonimowością internetową)

PS. Hass... jak będę miał wreszcie tą cholerną stałkę to się napewno odezwę ale teraz działam partyzancko z roboty i mam mało czasu :[

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


heh...w koło maćka...
06·12·2003 - 07:00 - EbenezeR '' FC - Edytuj
Zaglądam tu po jakims czasie od apogeum i widze to samo. Osoby "pokrzywdzone niesomowicie" przez Starą Gwardię, kulturalne, umiejące sie zachować tuż przed przyjsciem "na scene jk2/JA" a zdemoralizowane przez nią zrzucają całą winę na ludzi ktorzy tu byli dlugo przed nimi...Upatrują w nich wine za obecny stan rzeczy...Natomiast "SG" probuje sie jakos bronić...Tworzy to jakies nie potrzebne napięcia i, uwierzcie, nie prowadzi do polepszenia warunkow panujących na scenie...

Zgadzam się z panami z RG, bardzo trafny podzial, wypowiedzi, tok myślenia. Ofkoz nie ze wszystkim sie zgadzam, ale wypowiedzi tych panow są chba najbliższe mojemu tokowi myslenia...

Pani Marzenka to ja niewiem skąd sie urwała...Chyba została wybitnie upokorzona przez kogoś z graczy i teraz planuje się mścić i mieszać z błotem. Zeby bylo smieszniej podejrzewam ze sama nie jest takim znowu mlodym graczem...

Do łez rozmieszyla mnie wypowiedz pana K1V(ana) kilkanascie postow wyżej. Pisze on, że kiedy jeszcze jk2 bylo bardzo popularne [znaczy no nie bylo JA] zagranie z kimś "z wyzszych półek skillowych" było cięzkie...Teraz, kiedy większośc poszla z duchem czasu jest jednak fantastycznie! A powiedzieć Ci Kivan czemu??? Ano jasne, powiem. Dlatego ze wszyscy wlasnie sobie poszli najlepsi. Teraz ci, ktorzy wczesniej bylo "olewani" jak mowisz, nagle stali sie najlepsi. Zasmakowali tego że to oni dobierają sobie przeciwnikow...Już nie ma FC, FoR, DS, Paladine, a jesli jest to pod fake nickami, nikt juz prawie nie pamięta o historii...Wcale sie nie dziwie ze ci tak dobrze teraz, kiedy jesteś najlepszy.To wlasnie tak mentalność. Teraz ty jesteś bożyszczem tłumow. Widzialem jak grasz...Wszedlem specjalnei pod fakem i sprawdzilem poziom...I wiesz co? Moze mialem pecha, moze cos, ale jest to samo...Nikt niechce grać z Padawanem czy nawet z 0lDSch00lem ktory nadal coś potrafi. Oprocz tego zostalem wyzwany od lam i chu i ... niewiedziec dlaczego...Jak mi potem powiedzial ktos z tamtejszej "sceny" - ze jestem dla nich za dobry...Dlatego sobie juz darowalem, nie dlatego ze jestem jakis bunczuuczny czy h wie co...Po prostu jest zupelnie tak samo...wiec takie opowiesci o tym ze SG odeszla i jest wspaniaele to zwykly bullshit...

Uwazam ze mozna by bylo cos zmienic jakby sie chcialo kilku ludziom. Mlodzi ktorzy tak tu krzyczą o dyskryminacji idą zaraz na serwer i robią to samo, w stosunku do jeszcze nowszych, bo przeciez mogą sie na nich wyrzyć. A potem tamci mowią " ze to stara Gwardia"...Gowno, SG dziś to niewiele osob, naprawde niewiele...Coraz bardziej mam wrazenie ze pojęcie to jest jakos rozszerzane nie potrzebnie, oczernianie i wystawiane na ogolną krytykę...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Tak Trzymać
06·12·2003 - 13:01 - Mystery Jedi - Edytuj
Dawne to były czasy racja ,
Wtedy było collersko po prostu
a teraz te wszystkie pajace
naśmiewające się z gry
wchodzą na serwy i bluzgają ...
Musimy temu jakoś zapobiec !
Mam nadzieję że te czasy neidługo wrócą
o ile wogóle wrócą ... (??!!)

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


BIJE SIE W PIERS I POPIERAM!!!
06·12·2003 - 17:00 - +CT+AssAssin - Edytuj
BIJe sie w piers i popieram!!!!!!>>jestem na scenie JA dopiero 9miesiecy jezeli chodzi o jk2 to niestety nie gralem w multinie mialem netu) Chce powiedziec ze zgadzam sie i w pelni popieram manifest!!! Niestety uswiadomil mi on tez pewne sprawy ze sam zmienilem sie za bardzo>walka stanela na pierwszym miejscu ale to wlasnie klimat mnie tu przyciagnal>klimat SW gdzie zwycieza dobro,silniejszy pomaga slabszemu,a zlo jest pietnowane!!! To nie jest zwykla gra ktora polegana fragowaniu!!! To gra,w ktorej cala otoczka(uklon przed walka,GF po walce, przywitanie ,pozegnanie,zwykly kontakt z innymi na serwerze wspolna gra i zabawa) jest tym czym odroznia ja od innych typu quake gdzie nie ma czasu nawet wklepac czegokjolwiek w klawe:/ Niestety mnie tego klimatu ostatnio troche zabraklo a bedac jednym z Clow klanu zapomniualem wsrod licznych obowiazkow wlasnie o nim!!! I nie prawda jest ze liczy sie tylko sila klanu!!! O SILE KLANU STANOWIA LUDZIE GO TWORZACY PACZKA PRZYJACIOL O WSPOLNYCH ZAINTERESOWANIACH strajacych sie stworzyc jak najlepsza atmosfere zarowno wewnatrz klanu jak i po za nim(serwery,fora itd) a nie SAM SKILL....................ReSpEcT!!!

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


Konflikty...
07·12·2003 - 13:01 - Nadzieja - Edytuj
Wiem, że trochę późno się obudziłam, ale lepsze to niż nic Zauważyłam, że ten manifest, który wydaję mi się miał coś polepszyć kilka spraw popsuł. Oczywiście nie była to wina autora, ale nas samych przyjaciele. Każdy ma własne zdanie. Jedni się z nim zgadzają inni nie. Ale dlaczego się od razu wyzywać...dlaczego od razu kłócić. Czy nie lepiej byłoby spróbować zrozumieć drugą osobę...to co miała na myśli ? Manifest sam w sobie był jakby sygnałem do obudzenia się...niestety nie wszyscy ten sygnał usłyszeli, bądź zrozumieli. Wiem, że kilku graczy poprawiło się z zachowania...ale ogromna większość nadal gra jak grała. Nie przeszkadza mi walka dla wygranej..każdy się bawi tak jak lubi. Osobiście zafascynował mnie właśnie ten klimat, ale to kwestia dla każdego z osobna. Rozumiem, że dużo osób nie lubi się kłaniać, mówić GF itd...uważają to za osobistą sprawę...ale to troszkę tak jakby odrzucało się ogólnie przyjęte zasady dobrego zachowania. GF nie mówimy tylko po to, aby stwierdzić, że walka była naprawdę dobra. W ten sposób okazujemy swój szacunek przeciwnikowi, nawet jeśli na to nie zasługuje....Jeśli chodzi o uczenie młodocianych....uważam, że każdy uczy się sam..własnej techniki...doświadczeni gracze mogą dać tylko wskazówki. Niestety nie wszyscy na te wskazówki zasługują.
Ale moje słowa jak również słowa wielu z Was są puste...służą tylko wyrażeniu własnej opini i tak naprawdę nic nie wnoszą..zero pomysłów, zero propozycji. Chyba nie o to w tym wsyzstkim chodziło...

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


obudzony
07·12·2003 - 21:01 - 44 - Edytuj
Artykul odniosl suksec nawet jesli "obudzil" kilka osob. Odnioslby sukces nawet przy jednej osobie, zawsze to o ta jedna wiecej.

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


brawo!
07·12·2003 - 17:01 - Sorni - Edytuj
Mnie sie artykół bardzo podobał i uświadomiłem sobie że ja też zaczynam sie stawać tak jak ta większość, jak ten tłum ludzi którzy są chamscy, grają tylko po co aby być coraz to lepszy i nieszanujący przeciwnika (troche przesadziłem ale żeczywiście zaczełem sie upodabniać do tych ludzi) cóż teraz po małym zastanowieniu się mówię mocno i głśno POMOGE!!!!

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane


kilka rad
07·12·2003 - 21:01 - Miodek - Edytuj
Zanim napiszesz cos jeszcze sprawdz to co piszesz w slowniku ortograficznym badz uzywaj "zagluszaczy" typy "szeczywiscie" czy inne n00bowe ZZ4kret45y zawsze to lepiej wyglada "nirz wyglonda".

 : ODPOWIEDZ  IP: Zalogowane




 + DODAJ NOWY TEMAT 





 « Powrót  


     




   


f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s © 2000-2005 f·p·p productions. Skontaktuj się z nami w celu uzyskania dodatkowych informacji.
Przeczytaj reklama z nami, aby dowiedzieć się jak ukierunkować swoje produkty i usługi do graczy.


Dzisiaj jest Sobota · 18 Maja · 2024
Strona wygenerowana w 0.123746 sek.